Szałwia to nasza wyjątkowa sunia, której los już raz dał drugą szansę. Przygarnęliśmy ją z krakowskiego schroniska podczas „Akcji mrozy 2024”, aby zapewnić jej ciepło i bezpieczeństwo. Gdy przyszło do oddania jej z powrotem, nie mogliśmy tego zrobić. Szałwia została z nami na stałe i od tej pory jest częścią naszej rodziny. 

To najweselszy pies, jakiego znamy! Jej energia i charakter szybko zdobyły serca nie tylko nasze, ale i innych – na wystawie psów nierasowych w 2024 roku zdobyła pierwsze miejsce w kategorii „Najpiękniejszy uśmiech”. Ani trochę nas to nie dziwi 🥹

Ale za tym uśmiechem kryją się poważne problemy zdrowotne. 

Dlaczego prosimy o pomoc? 

Szałwia nie jest zdrowa, mimo że początkowo mówiono nam inaczej. Miała „tylko kręcić się w kółko”.

Zauważyliśmy jednak, że: 

- jej tylne łapy są osłabione, nie może nawet wskoczyć na kanapę, trzeba ją podsadzić, 

- przednie łapy są niestabilne, co utrudnia jej poruszanie się (po schodach zbiega siłą rozpędu, zatrzymuje się dopiero na ścianie parteru)

- jej źrenice nie reagują na światło, 

- często „opada” z pozycji siedzącej na bok do pozycji leżącej, 

- ma osłuchowo słabe serce.

Jej zachowanie również się zmienia. Pomimo naszej pracy z nią, agresja wobec innych psów w domu narasta, co może być spowodowane uszkodzeniami mózgu. To dość trudna sytuacja ponieważ atakuje nasze rezydentki.

Jak możemy jej pomóc? 

Aby zdiagnozować Szałwię i dać jej szansę na leczenie, potrzebujemy przeprowadzić szereg badań, które zostały zalecone przez lekarza weterynarii i wstępnie oszacowane: 

1. MRI z pobraniem płynu mózgowo-rdzeniowego, 

2. Badania genetyczne (MDR1 i anomalia oczu collie), 

3. Badania na choroby odkleszczowe, 

4. Poszerzone badania krwi, 

5. EKG. 

Po tych badaniach niezbędne będą konsultacje (zakładamy że nie w każdym przypadku skończy się na jednej wizycie, nie wiemy też jakie dodatkowe badania zlecą specjaliści):

1. Kardiologiczna
2. Neurologiczna
3. Okulistyczna
4. Ortopedyczna

Każda złotówka ma znaczenie ❤️

Szałwia to pies, który kocha życie i ludzi, a my zrobimy wszystko, by jej pomóc. Koszty diagnostyki i leczenia są jednak ogromne, dlatego zwracamy się do Was o wsparcie. 

Co jeśli nie będzie szansy na leczenie?

Jeżeli okaże się, że Szałwii nie można wyleczyć, każda pozostała złotówka ze zbiórki zostanie przekazana w formie dobrej jakości karmy na rzecz Krakowskiego schroniska, skąd Szałwia do nas trafiła. 

Prosimy, pomóżcie nam zawalczyć o zdrowie Szałwii. Każda wpłata to krok bliżej do diagnozy i szansy na lepsze życie dla tej cudownej suni. 

Dziękujemy za każdą, nawet najmniejszą pomoc! Dzięki Wam Szałwia ma szansę znów w pełni cieszyć się życiem.