Hej.

LeCe, Dziadzia, Leszek Celiński większość doskonale wie o kogo chodzi. Jeden z najstarszych OCePków. Jeden z nielicznych ludzi o fantastycznie ironicznym poczuciu humoru i świetnym sposobie pisania. Tak Go poznałam na forum, potem osobiście na zlotach czy spotach OCP. Znany i lubiany jest też w grupie Avionautica- Zegarki naszą pasją. Większość ludzi, która miała z nim jakikolwiek kontakt doskonale wie, jaki to fajny gość. 

No więc ten gość stracił w wyniku choroby prawą stopę wraz z połową podudzia, jest po wstawieniu protezy lewego biodra......no powiem Wam, historię chorób ma bogatą, zbyt bogatą. Każdy z żyjących w naszym Kraju nad Wisłą wie, że termin NFZ oznacza wielki ubytek na koncie mimo tzw bezpłatnej opieki zdrowotnej.

Leszek po operacji powinien mieć

1) stałe rehabilitacje

2) wózek inwalidzki

3) protezę stopy wraz z podudziem by mógł w miarę normalnie funkcjonować

Z emerytury raczej tego nie da się opłacić....i jeszcze mieć na leki i tzw "życie"

Wraz z kolegami z grupy "Avionautica" Teodorem Wilhelmem Krugerem oraz Mikem MB "uknuliśmy" plan aby pomóc Leszkowi finansowo i zadecydowaliśmy o założeniu zrzutki. Na grupie Avionautica- wiem, że już są prowadzone licytacje i pieniądze z tychże są przeznaczone dla Leszka więc myślę, że i grupa OCP coś tam pomoże i dorzuci dla LeCego swoje " 3 grosze".....

Jest nas tyle na tych grupach, że jak każdy przybije Leszkowi przysłowiową "5" to w mig uzbieramy 30 tys, które to bardzo ułatwią mu powrót do sprawności i pomogą znowu zasiąść za kółkiem swojego Czeskiego Rydwanu

Pozdrawiamy i .....reszta w Waszych rękach

Grześka

Teodor

Mike

P.S. Zdjęcia pozostawiają wiele do życzenia, wiem. Jednak gdyby ktoś chciał coś więcej się dowiedzieć to zapraszam do kontaktu z nami