Moi drodzy, 

proszę Was o wsparcie finansowe dla mojej cioci i kuzynów. 

26.09.2020r. zmarł nagle mój wujek Witold (44 lat), który odszedł od nas nie budząc się rano ze snu. Był on jednym żywicielem rodziny, nigdy nie skarżył się na swoje zdrowie i ciężko pracował na ich byt. 

Każdy kto znał mojego wujka wie jaki był pozytywnie nastawiony do życia, uczynny, pracowity i zawsze uśmiechnięty. Ich wspólnym szczęściem są synowie Dawid 10 lat, Natan 8 lat, którzy uczęszczają do Szkoły Podstawowej w Nozdrzcu. Chłopcy byli bardzo związani z ojcem, który zawsze miał ich na pierwszym miejscu. 

Przez te wszystkie lata ciocia zajmowała się domem i wychowaniem dzieci. 

Zostali bez środków do życia, z licznymi zobowiązaniami finansowymi m.in kredyt hipoteczny na dom, bieżące rachunki, edukacja chłopców.

Bardzo potrzebują Waszej pomocy finansowej, aby być w stanie zmierzyć się z codziennością, a także z jej ogromnymi kosztami i przetrwać ten trudny czas wypełniony smutkiem i żalem.  

Dziękujemy za każdą pomoc i dobre słowo.