Walka o zdrowie Nero nadal trwa. Robię co mogę, niestety muszę prosić znowu Państwa o pomoc. Stan naszego przyjaciela sie pogorszył :( Potrzebujemy wesprzeć po raz kolejny jego stawy żelową protezą do wstrzykiwania "Noltrex" której koszt wynosi ok. 1000 zł. Żeby Nero wrócił choć trochę do normy i życia bez bólu (chociaż na dłuższy czas). Będziemy potrzebować również serie zabiegów rehabilitacyjnych/fizjoterapii (magnetoterapia, laser, ultradźwięki i masaże), których koszt to 800 zł za jedną serię 8 zabiegów. Niestety bieżące wydatki, wizyty, suplementy, karma nie pozwalają na pokrycie dodatkowych kosztów związanych z zabiegiem i rehabilitacją. Dla tych co jeszcze nie wiedzą - Nero jest 3letnim psem po przejściach. Trafił do mnie zupełnie przypadkiem i spontaniczną decyzją. Zmagamy się od samego początku z niewydolnością trzustki z czym wiąże się droga karma i leki. Do tego wszystkiego doszła dysplazja stawów łokciowych. Były one operowane na przełomie 2020/2021 roku. Niestety mój przyjaciel ma schorzenia, których nie da się wyleczyć, lecz tylko spowolnić przebieg choroby i złagodzić ból. Ostatnio doszły nam zwyrodnienia w biodrach i kręgosłupie, ale chcemy walczyć!!! Wierzę, że znajdą się osoby, mające w domu czworonożnego przyjaciela dla którego zrobiliby wszystko i pomogą nam w tej ciężkiej sytuacji. Na bieżąco będę dodawać zdjęcia potwierdzeń opłat, a na tą chwilę dołączam zdjęcie karty informacyjnej z ostatniej wizyty. Wierzę, że w kupie siła i razem damy radę pomóc Nero.

EDIT:

Nero jest już po aplikacji Noltrexu w oby dwa stawy łokciowe. Dzielny chłopak 😁

Po Nowym Roku ostro zabieramy się za rehabilitację 💪

Zaczęliśmy rehabilitację/fizjoterapię-to naprawdę działa 😁 Takie zabiegi mamy zalecenie wykonywać min 2 razy w roku... Ale wierzę, że damy radę ☺️