id: zxjytw

Na leczenie i rehabilitację konia "Platyna"

Na leczenie i rehabilitację konia "Platyna"

Our users created 1 177 510 fundraisers and raised 1 229 991 738 zł

What will you fundraise for today?

Updates2

  • Nasza kochana Platynka wróciła do stajni! Bardzo wszystkim dziękuję za każdą, nawet najdrobniejszą wpłatę i proszę o jeszcze. Do zdjęć dorzucam filmik z pierwszych, na razie bardzo krótkich spacerów. Na profilu FB "Equivet Szpital dla koni" możecie także poczytać o przebiegu leczenia naszej Siwki, która była 50 koniem któremu tam wykonano operację po złamaniu kości łokciowej.

    0Comments
     
    2500 characters

    No comments yet, be first to comment!

    Read more
There are no updates yet.

There are no updates yet.

Description

Hej, jestem Gosia, większość z was mnie zna lub kojarzy.


Od wielu lat moją pasją jest jazda konna i jak każdy z nas w świecie jeździeckim z czasem znalazłam konia idealnego, z którym od 2 lat jestem praktycznie nierozłączna. Platyna jest koniem, który nauczył mnie wszystkiego i to z nią dzielę najszczęśliwsze chwile mojego życia. Przeszłyśmy długą drogę zanim udało nam się zgrać i wzajemnie sobie zaufać.

Początki naszej przygody były trudne i bolesne, a ogromne ilości wylanych łez po każdym naszym treningu sprawiały, że początkowo wcale nie chciałam wiązać swojej przyszłości właśnie z nią. Dzięki wytrwałości udało nam się zgrać a przede wszystkim zaprzyjaźnić i od tego czasu zaczęłyśmy zbierać same piękne wspomnienia.


Niestety, nie było nam dane się tym długo cieszyć, ponieważ Siwa uległa wypadkowi na wybiegu, w wyniku którego doznała złamania kości wyrostka łokciowego. Wtedy, jakby cały świat nagle runął mi na głowę, zupełnie bez zapowiedzi, wszystkie nasze dotychczasowe plany i cele zostały przekreślone. Na początku nie docierało to do mnie, albo być może nie chciałam, żeby to do mnie dotarło, bo strach złapał mnie za serce...


Wizja, że mogę na zawsze stracić swojego największego przyjaciela, partnera i zarazem wspaniałego nauczyciela w mojej przygodzie jeździeckiej, całkowicie mnie sparaliżowała. Cały czas powtarzałam sobie, że to musi być jakiś zły sen, bo przecież jeszcze wczoraj bawiłyśmy się razem na treningu i wszystko było idealne. Jednak życie postanowiło napisać dla mnie - dla nas - inny scenariusz. Scenariusz, który od początku wydawał się nie do przyjęcia, jednak później na szczęście pojawiło się światło w tunelu, pojawiła się nadzieja. Siwa została jak najszybciej przewieziona do kliniki "Szpital dla koni" pod Wrocławiem, gdzie została zoperowana przez doktora Paweł Golonka.


Rokowania się zmieniły – pojawiła się szansa na powrót do pełnej sprawności! Były łzy szczęścia i niesamowita ulga na wiadomość o jej prognozowanym powrocie do zdrowia.


Będzie się to oczywiście wiązało z dużymi kosztami… Sama operacja i pobyt w klinice to ogromny wydatek, jednak nie poddam się tak łatwo i już dzisiaj chcę walczyć o to, aby stworzyć Siwej jak najlepsze warunki w celu szybkiego powrotu do zdrowia.


Nie zmuszam nikogo do wpłat, są dobrowolne. Bardzo jednak o nie proszę a za każdą ofiarowaną złotówkę z całego serca dziękuję.

Trzymajcie kciuki za Siwą!

Małgorzata Całka z Kalisza (Stajnia "Paszka", Pólko)

There is no description yet.

There is no description yet.

Location

The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
The world's first Payment Card. Your mini-terminal.
Find out more

Donations 32

 
Hidden data
1 000 zł
PF
Piotr F
250 zł
 
Hidden data
200 zł
 
Hidden data
100 zł
MW
Maja&Mariusz
100 zł
 
Hidden data
100 zł
 
Hidden data
100 zł
JK
Jakub Krupa
70 zł
 
Hidden data
50 zł
Ola Żarnecka
50 zł
See more

Comments

 
2500 characters
Zrzutka - Brak zdjęć

No comments yet, be first to comment!