Pieskie życie bez bólu
Pieskie życie bez bólu
Our users created 1 231 603 fundraisers and raised 1 364 369 492 zł
What will you fundraise for today?
Updates3
-
Puma przeszła zabieg pomyślnie
Aktualnie nie kuleje, chodzi ładnie jest w pełni sprawnym pieskiem.
Kontrola stawów odbędzie się około lutego w postaci rtg
Pięknie dziękujemy za pomoc w uzyskaniu sprawności Pumy ❤️
No comments yet, be first to comment!
Add updates and keep supporters informed about the progress of the campaign.
This will increase the credibility of your fundraiser and donor engagement.
Description
Cześć! Jestem Puma. Jestem siedmio-miesięczną suczką w typie labradora. Jestem radosnym i bardzo przyjaznym pieskiem, potrafię wykonywać wiele sztuczek i uwielbiam uczyć się nowych. Mam za sobą już nawet jedno szkolenie z posłuszeństwa, które zaliczyłam śpiewająco. Na co dzień towarzyszę mojej mamie w pracy, gdzie to cały dzień strzyże ona różne pieski. Moją ulubioną zabawą jest ganianie za piłką, którą moje kochane człowieki ciągle, z niewiadomych mi przyczyn, rzucają w różnych kierunkach. Ja jako wierny piesek oczywiście biegnę i szukam tej piłki, żeby im ją przynieść. Niestety... ostatnio nie mogę się bawić w ten sposób. Bardzo zaczęły boleć mnie łapki i zaczęłam kuśtykać, przez co moja mama Jagoda wzięła mnie do tego złego człowieka z igłą i strzykawką, którego nazywa "weterynarzem"...
Po wizycie okazało się, że pierwszy raz w życiu nie jesteśmy w stanie samodzielnie pomóc naszej kochanej suczce, ponieważ zarówno diagnoza jak i koszty jej leczenia znacznie przekraczają nasze możliwości finansowe w tym momencie. Leczenie powinno rozpocząć się w zasadzie natychmiast, żebyśmy byli w stanie zapewnić jej odpowiednią opiekę medyczną i przywrócić ją do pełni sprawności, a także dać szansę na długą, spokojną i szczęśliwą starość. Okazało się bowiem, że nasz kochany piesek ma dysplazję stawów łokciowych i biodrowych... wszystkich czterech łapek... Jest to dla nas olbrzymi cios, ale najbardziej cierpi na tym właśnie Puma, ponieważ musimy bardzo ograniczać jej szczenięce wariacje, aby stan jej zdrowia jeszcze bardziej się nie pogorszył.
Mając na uwadze typowe dla rasy choroby i schorzenia, już od jej pierwszego dnia z nami staraliśmy się podjąć wszelkie kroki, aby nie narazić małej na problemy z układem ruchu. Od pierwszych dni wprowadziliśmy suplementację mającą poprawić kondycję stawów, nie dopuszczaliśmy aby skakała z wysokości oraz kosztem kondycji naszych pleców znosimy ważącą obecnie 21 kg naszą kluchę z drugiego piętra bloku na spacery. Niestety w jej przypadku okazało się to niewystarczające.
Puma ma jeszcze innych kumpli w naszym mieszkaniu, m. in. dwóch braci - Aleksa, który jest sześcioletnim pieskiem typu MIX oraz Pana Kota, który ma dwanaście lat. Mimo delikatnego zdrowia całej ekipy i regularnych wizyt u specjalistów, dotychczas byliśmy w stanie poradzić sobie z utrzymaniem komfortu życia całej rodzinie.
Alex, chory i gluchy, został zabrany od rolnika. Po przyjeździe do nas dzielnie walczył z parwowirozą, gdy wówczas jego szanse na życie określone były na 10%. Zdrowie udało się znacznie odbudować, chociaz do zdrowych psów należeć nie bedzie a głuchota z nim pozostanie.
Opisana powyżej sytuacja niestety postawiła nas pod ścianą...Koszty samych zabiegów operacyjnych wstępnie wyliczone są na 5tyś.
Zgodnie z zaleceniami ortopedy Puma potrzebuje operacji, która zmieni anatomię stawu i zmniejszy naprężenia. Ponadto niezbędna jest opieka rehabilitacyjna, która się już rozpoczęła a potrwa do końca jej życia.
Bardzo prosimy o nawet najmniejszą pomoc dla naszej Pumy, żeby mogła znów jak dawniej cieszyć się pełnią życia.
There is no description yet.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Create a tracking link to see what impact your share has on this fundraiser.
Zdrówka od Ancymonki dla małego ancypsionka
Wszystko będzie dobrze trzymam kciuki ❤️❤️❤️❤️❤️❤️. Sąsiadka Aneta
Zdrówka ❤️
Powodzenia trzymam kciuki aby się udało uzbierać pieniążki pozdrawiam sąsiadkę i sąsiada 🦮