Cześć, jestem małą Łatą. Moja mamcia, która mnie bardzo kocha tak mnie nazwała dlatego, że mam dużą, rudą łatkę na plecach. Uwielbiam biegać za piłeczką i łapać swoją myszkę na sznurku. Jestem jeszcze bardzo mały ale kocham życie. Ostatnio bardzo kręci mi się w głowie, nie mam siły już na zabawy, nie dopisuje mi apetyt i ciągle chce mi się spać. Nie wiem dlaczego moja mamcia chodzi ciągle smutna, może jest na mnie za coś zła a ja jestem przecież jej promyczkiem.

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w uzbieraniu pieniążków na transfuzję krwi dla małego kotka. Niestety koszty leczenia przewyższają moje zarobki i nie chcę go uśpić bo ON JEST JESZCZE TAKI MŁODY, TAK BARDZO KOCHA ŻYCIE I TAK BARDZO WALCZY I WIERZE, ŻE WYZDROWIEJE I BĘDZIE BIEGAĆ ZA SWOJĄ ULUBIONĄ PIŁECZKĄ :( Będę wdzięczna za każdą złotówke. Kotek choruje na ciężką anemię i bardzo SZYBKO, DOSŁOWNIE NA DNIACH jest potrzebne przetoczenie krwi gdyż choroba szybko postępuje i wyniszcza jego organizm. Z dnia na dzień kotek niknie w oczach, jego nosek jest biały źrenice rozszerzone. Jeszcze wczoraj samodzielnie chodził, jadł i korzystał z kuwety a dziś trzeba go już przystawiać.