Cześć i czołem!

Zwracam się do Was z ogromną prośbą o wsparcie w leczeniu mojego ukochanego psa Domino.

Domino ma 4 lata, to krzyżówka jamnika z owczarkiem niemieckim – prawdziwy wilk w jamniczej skórze. Jest energiczny, kochany i wierny – ale niestety zmaga się z przewlekłą chorobą, która regularnie powraca.

🦠 Babeszjoza – wróg, który nie odpuszcza

Jako szczeniak Domino zachorował na babeszjozę – poważną chorobę odkleszczową. Choć wtedy udało się go uratować, choroba wraca jak bumerang co 3–4 miesiące.

Każdy nawrót to minimum 3 dni zastrzyków oraz wizyta u weterynarza – koszt jednej takiej serii to ok. 300 zł, nie licząc leków.

💸 Dlaczego proszę o pomoc?

Nie jestem w stanie finansowo udźwignąć tak częstych kosztów leczenia, zwłaszcza że dochodzą do tego również coroczne badania i szczepienia.

Domino został adoptowany ze schroniska, aby zapewnić mu lepsze życie – spokojne, bezpieczne i pełne miłości. I właśnie to chcę mu dalej dawać.

❤️ Domino to moja największa miłość życia

Chcę zrobić wszystko, by żył długo i szczęśliwie. Dlatego proszę – jeśli możesz, pomóż mi zapewnić mu leczenie i opiekę, jakiej potrzebuje. Każda złotówka, każda udostępniona wiadomość, każde dobre słowo ma ogromne znaczenie.

Dziękuję z całego serca w imieniu swoim i Domino 🐶