[Aktualizacja 05.12.2024 godz. 20:56 (pol. czasu)]

Tu się jakieś cuda działy przez finalne dwa dni tej zbiórki!!!

Chcemy obwieścić TOTALNY SUKCES tej misyjnej akcji charytatywnej "SAMOCHÓD DLA MUNYONYO"

W dowód wdzięczności powstały nowe profile i kanały informacji o bieżących naszych misyjnych sprawach w Afryce:

YouTube: https://www.youtube.com/@razem_dla_misji_w_afryce

Facebook: https://www.facebook.com/razem.dla.misji.w.afryce/

Instagram: https://www.instagram.com/razem.dla.misji.w.afryce/

[będzie dłuższy tekst, ponieważ darczyńców jest sporo, a no i akcja była długa 🙂]

Nie śpię. Pracuję jeszcze przy kompie. Chciałem Wam o tym napisać.

Stan na dziś. Zebraliśmy ponad 250 000 zł, podliczając stan wszystkich kont i deklaracje wpłat, które mają dojść do 6 grudnia br.

To nasz wspólny niesamowity "wyczyn", za który jesteśmy z braćmi z mojego klasztoru w Kampala-Munyonyo bardzo, bardzo… ale to bardzo wdzięczni.

Nie było tak prosto. Jeszcze w ostatni piątek (29 listopada br.) brakowało 11 408 zł, kiedy zamykaliśmy naszą zbiórkę na platformie zrzutka.pl . I wtedy akcja w 1szą Niedzielę Adwentu (1 grudnia br.) w naszym partnerskim klasztorze i parafii w SANOKU dopełniła wszystkiego. W poniedziałek (2 grudnia) dostałem informację, że udało się im uzbierać ponad 11 tyś. DZIĘKI SANOK!!! Pomogliście nam dopiąć zamierzony cel akcji. TOTALNY SUKCES!!!

Wczoraj jeden z naszych znajomych poprosił, aby na chwilę przywrócić wpłaty na zrzutkę, ponieważ chciał z kwoty 99 800 zł zrobić powyżej 100 tyś., więc zrobił 100 001 zł, bo nie mógł “wytrzymać”, że stanęło przed 100 tyś. Możecie łatwo sprawdzić, że dobiliśmy do 100 tyś. PLN. Dzięki Grzesiek!!! No i sporo z Was wpłaca jeszcze na konto Sekretariatu Misyjnego. Dzięki bardzo za Waszą obezwładniającą dobroć. Będzie już nie tylko na klamki, wycieraczki czy “przyczłapy do bugulatora” w nowym samochodzie, ale na paliwo do Nangombe oraz administracyjne rzeczy związane z kupnem samochodu.

Doświadczamy niezwykłej przychylności i hojności od Was i widzimy w tym rozlewającą się na nas Bożą hojność. Czekamy zatem do 6 grudnia aż wszystkie fundusze spłyną na konta naszych partnerów tak, aby w następnym tygodniu przetransferować je do Ugandy!!! I wtedy pójdziemy zamawiać wymarzonego Hiluxa w salonie samochodowym dla naszej wspólnoty, aby służyć ludziom w Nangombe. Chcemy Was informować na bieżąco o postępach w kupnie naszego wymarzonego auta, więc bądźcie z nami i polubcie nasze social media na YouTube, Facebooku i Instagramie.

Pragniemy zatem wyrazić wdzięczność i słowa uznania:

1. Kochanym darczyńcom, których znamy poprzez konkretne wpłaty (było ich ponad 700 osób), no i tysiące anonimowych ofiarodawców, którzy przyłączali się tu i ówdzie, a w szczególności do organizowanych zbiórek w naszych franciszkańskich parafiach.

2. Wszystkim Wam, którzy dzieliliście się naszymi informacjami, udostępniając nasze materiały. Tym sposród Was, którzy subskrybowali nasz kanał na “You….”, pisali komentarze, aby dawać „paliwo” algorytmom; po to, aby poszerzać zasięgi. Dzięki!!!Świetna robota!!!

3. Naszym drogim partnerom:

– naszemu Sekretariatowi Misyjnemu w Krakowie Nasze Misje Franciszkańskie, a w szczególności o. Dariuszowi Gaczyńskiemu, p. Ani i gronu anonimowych wolontariuszy;

– naszym przyjaciołom z Misji dla Ubogich The Mission for the Poor przy Bazylice św. Jacka w Chicago wraz z ich opiekunem ks. Stanisławem Jankowski. Jesteście wielcy za Waszą wolontariacką pracę!

4. Wszystkim braciom w naszej prowincji, którzy w bezpośredni czy pośredni sposób zaangażowali się w naszą misyjną akcję:

– Ministrowi Prowincjalnemu o. Mariuszowi Koziołowi wraz z najbliższymi współpracownikami;

– braciom gwardianom w Polsce i poza granicami, którzy niezwykle życzliwie podeszli do naszej akcji;

– pojedynczym braciom, naszym franciszkańskim klasztorom, parafiom i kołom misyjnym, przekazującym darowizny na ten cel, szczególnie: Algonquin (USA), Clifton (USA), Głowienka, Harmęże, Horyniec, Jasło, Kalwaria Pacławska, Kowary, Lublin, Lubomierz, New Britain (USA), Opava (Czechy), Radomsko, Rock Island (USA), Rychwałd, San Antonio (USA), Sanok, Szklarska Poręba, Zielona Góra;

5. Naszym drogim patronom:

– św. Franciszkowi z Asyżu, św. Klarze, św. Józefowi z Kupertynu, świętym Męczennikom z Ugandy i słudze Bożemu Wenantemu Katarzyńcówi – nieziemska plejada gwiazd 😉

– Fundacja Brat Słońce (niesamowita dyspozycyjność)

– franciszkanie.pl kanał “Mniejsi”… i nowy projekt „mniejsze granie” od 6 grudnia (rolki, plakat, nagrania)

– franciszek.pl (bratnia pomoc)

– Franki (rolka i zachęta do wpłat)

– Wydawnictwo Franciszkanów Bratni Zew (licytacja książek)

6. Osobom, które poświęciły nie tylko swoje fundusze, ale i czas:

Aga Głowacka – plakat, rolka

Anna Anioł – wszelkie sugestie dotyczące strategii kampanii, pomoc merytoryczną

Anna Witkowska – inne wersje plakatu

Artiom – jingle do filmów i grafika… no i nauczenia mnie robienia rolek 😉

Basia Witos – oferowanie swojej pasji oprowadzania po Krakowie (licytacja wycieczek)

Kama Rozenek, Memotokos - Kama Rozenek – wszelaka pomoc zwłaszcza z tekstem o częściach samochodu, które można zasponsorować, gdzie w komentarzach rozważaliśmy o przyczłapach do “bulbugatora” czy “bugulatora” 😅

Marzena Bakowski – ofiarowanie swojego namalowanego obrazu na licytację

Michał Bukowski – BÓGowscy i PAX (niesamowita zachęta do wpłat na akcję)

7. Braciom z klasztorów w Kakooge i Matugga tutaj w Ugandzie za ich obecność i wsparcie oraz serdecznym przyjaciołom naszej misji za konkretne hojne wpłaty i podtrzymywanie w nadziei, że się wszystko uda; za każde Wasze dobre słowo.

Jako koordynator akcji, szczególnie chciałbym podziękować o. Wenantemu Katarzyńcowi ( wenanty.pl )(sługa Boży z Sanktuarium Kalwaria Pacławska). Jesteś wielkim wstawiennikiem. Naprawdę dzięki!!! 👏🏼👏🏼👏🏼

Będzie coś osobistego.

10 dni przed końcem naszej zbiórki byłem totalnie zdesperowany. Brakowało ok. 24 tyś USD. To była połowa wartości wymarzonego samochodu. Od początku listopada, wkradł się marazm i najprościej mówiąc zmęczenie akcją, zwłaszcza kiedy widziałem, że krąg naszych przyjaciół się wyczerpał i trudno jest się przebić do nowych odbiorców. Wpłaty przychodziły, ale to już nie było to, co na początku akcji.

Rozmowa z p. Anią z Sekretariatu Misyjnego (która “koleguje się” z o. Wenantym) i jej zachęta o poproszeniu Wenantego o wstawiennictwo. Szybka akcja. I zaczęliśmy nowennę i modlitwę wraz ze sługą Bożym o. Wenantym Katarzyńcem do prywatnego odmawiania o zakończenie akcji sukcesem 🙂. Wielu z Was się przyłączyło. Dziękuję! A tu nagle… po 2 godzinach od wysłania pierwszego posta na fb z informacją o nowennie (21 listopada br.) dostałem telefon, że ok. 10 tyś. USD zostanie przelane na nasze konto w Ugandzie na kupno samochodu od zaprzyjaźnionej parafii Sacred Heart Church New Britain (USA) przy zaangażowaniu pasterzy i parafian, szczególnie o. Stanisława Dudka.

Wow! Od razu pomyślałem…. Wenanty!!! Nowe siły i błogosławiona nadzieja w serce się wlała, że możemy to wszystko spiąć! Choć już rozmawialiśmy z braćmi, że uzbieramy tyle, ile uzbieramy i za tę sumę kupimy jakiś używany Hilux. A tym razem pomyślałem, że nie, że to już tylko 14 tyś. USD zostało, aby osiągnąć cel kupna nowego samochodu z salonu. Tak jak zakładaliśmy to od początku zbiórki.

Zaczęły wpływać fundusze z wielu stron podczas nowenny. Nowe osoby. Ale też kilkukrotne wpłaty dotychczasowych darczyńców. Jakiś nowy zryw i powiew szaleństwa hojności. Jeszcze, żeby tego było mało o. Bartosz, gwardian i proboszcz z Sanoka, uprzedził mnie, że jeszcze chce zrobić zbiórkę, ale 1 grudnia. W sumie po oficjalnym zakończeniu akcji. I tak 29 listopada zostaliśmy z tym deficytem - ok. 11 tyś. PLN . 2 grudnia informacja, że Sanok uzbierał ponad 11 tyś. PLN. TOTALNY SUKCES!!!

Jestem pełen uznania dla Ciebie, Wenanty. Niech Pan będzie uwielbiony w Tobie i Twoim wstawiennictwie.

A Tobie, który/a to czytasz i dobrnąłeś/aś tutaj prawie do końca posta, dziękuję za tak hojną reakcję na naszą misyjną potrzebę, zwłaszcza podczas tych finalnych dni. No i polecam Ci wstawiennictwo Wenantego nie tylko w problemach finansowych, ale także w różnych momentach Twojego życia (więcej na wenanty.pl ).

“Tak bowiem jest: kto skąpo sieje, ten skąpo i zbiera, kto zaś hojnie sieje, ten hojnie też zbierać będzie. Każdy niech przeto postąpi tak, jak mu nakazuje jego własne serce, nie żałując i nie czując się przymuszonym, albowiem radosnego dawcę miłuje Bóg. A Bóg może zlać na was całą obfitość łaski, tak byście mając wszystkiego i zawsze pod dostatkiem, bogaci byli we wszystkie dobre uczynki.” 2Kor 9,6-8

Czujcie się ukochani przez Pana! I niech Pan zleje całą obfitość łaski i pomnoży Wasze zasoby 100-krotnie, abyście widzieli jeszcze bardziej Jego hojność. Na ile znam Pana, ON nigdy nie da się prześcignąć w hojności. Przygotujcie się więc na hojne zbieranie, ponieważ słowo Pana trwa na wieki i ono działa i się wypełnia! Pięknej nocy czy dnia (zależy, kiedy to czytasz)!!! Błogosławieństwa!!! Dobrze, że jesteś!!!

Piotr Mpiima Dąbek OFMConv,

zwykły koordynator niezwykłej akcji

“Samochód dla Munyonyo”,

doświadczający kultury i obfitości

Bożego królestwa

PS. Jak chcesz o tym usłyszeć to kliknij na LIVE’a w komentarzu. Opowiadamy o tym z Josephem… https://youtube.com/live/Rf_QQhd0Z40?feature=share

#samochoddlaMunyonyo #franciszkanie #misje #Uganda #zrzutka #hojność #wdzięczność #jedziemydalejztymdobrem

Jaki następny projekt?

MISJA w GULU (UGANDA)

PKO BP 90 1020 2892 0000 5502 0901 2800 PLN

SEKRETARIAT MISYJNY

Prowincji św. Antoniego i bł. Jakuba Strzemię

Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych (Franciszkanów)

31-539 Kraków, ul Żółkiewskiego 14

tytułem: MISJA w GULU

Wpłacajcie hojnie i jedziemy dalej z tym DOBREM w AFRYCE!!! :)