Wyrzucone przy drodze, skazane na śmierć szczeniaki - Zbiórka na profilaktykę weterynaryjną dla podopiecznych Inspektoratu Fundacji COR AB INITIO w Krakowie
Wyrzucone przy drodze, skazane na śmierć szczeniaki - Zbiórka na profilaktykę weterynaryjną dla podopiecznych Inspektoratu Fundacji COR AB INITIO w Krakowie
Nasi użytkownicy założyli 1 234 311 zrzutek i zebrali 1 373 049 360 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Cała czwórka naszych nowych podopiecznych została przez swoich poprzednich właścicieli skazana na śmierć. Trzy młodziutkie, dwumiesięczne szczeniaki i dorosła sunia, wszystkie wyrzucone przy drodze, jak śmieci… To ten okres w roku… wakacje.
Porzucona sunia nie jest mamą szczeniaków. Została wyrzucona przy drodze. Oceniając po jej charakterze i nastawieniu do nowo poznanych osób, szczerze nie rozumiemy jak można chcieć się pozbyć tak wspaniałego psa.
Zarówno przy przejęciu suni, jak i w jej obecnym domu tymczasowym,
Nika jest niesłychanie urocza i kochana. Kiedy tylko widzi człowieka, pędem biegnie, by się przytulić wtulając swój mały pyszczek w ramiona.
Ludzie złamali jej kilka dni temu serce, a mimo to w jej oczach wciąż widać ogromną miłość do świata, który ją otacza. W domu tymczasowym nie sprawia żadnych problemów wychowawczych.
Z chęcią wcina karmę i gryzaki, bawi się ze swoimi ludźmi podgryzając delikatnie. To pies, który na pewno spędził kawał swojego życia w bliskim kontakcie z ludźmi.
Nika potrzebuje pieniędzy na:
- niezbędne szczepienie przeciwko wściekliźnie,
- badanie USG, podejrzewamy, że jest w ciąży
- badania krwi przed sterylizacją,
- zabieg sterylizacji,
- chipowanie,
- karmę bytową,
- wizyty kontrolne i ewentualne niezbędne leki
Spójrzcie w te niewinne, czarne ślepka, na te małe noski. Czym one mogły komuś zawinić? Skomlały cichutko, błagając by ktoś wyciągnął do nich rękę...
Wszystkie trzy, bestialsko porzucone przy drodze (dwie, dwumiesięczne sunie na zdjęciu po prawej i trzymiesięczny dżentelmen na zdjęciu poniżej).
Miały szczęście. Zostały znalezione w ostatniej chwili, przez dobrych ludzi, którzy postanowili się nimi zaopiekować na kilka dni. Od nich, psy trafiły pod naszą opiekę.
Maluszki potrzebują pieniędzy na:
- niezbędne szczepienia przeciwko chorobom zakaźnym (parwowiroza),
- odrobaczanie
- karmę bytową
Teraz cała czwórka jest już z nami, bezpieczna. Nika i maluszki są nakarmione, wybawione, kochane, zadbane.
Każde w swoim domku tymczasowym Czeka je jednak długa droga podstawowej profilaktyki weterynaryjnej, na którą nas w tym momencie nie stać. W sumie musimy zebrać ok. 1900 zł by mieć pewność, że maluchom jak i dorosłej suni niczego nie zabraknie. Szczepienia trzeba zacząć jak najszybciej, dlatego potrzebujemy Waszej pomocy!
Podsumowanie:
- karma - 300
- wizyty u weterynarzy - 100-200
- chipowanie - 100
- odrobaczanie - 75
- szczepienia (wścieklizna + parwowiroza) - 500 (50 + 3 * 150)
- ewentualne leki - 50-100
- badanie USG - 200
- badania krwi przed sterylizacją - 150
- sterylizacja - 300
Oczywiście chętnie przygarniemy każde ilości karmy, która zapełni te cztery małe brzuszki.
Zachęcamy do kontaktu przez nasz fanpage: https://www.facebook.com/inspektoratcorabinitio/, z wielką chęcią opowiemy bardziej szczegółowo o losie naszych nowych podopiecznych oraz przedstawimy procedury adopcyjne osobom potencjalnie zainteresowanym adopcją suni bądź któregoś z maluszków!
! Prosimy o udostępnienia !
Poniżej dołączamy więcej zdjęć naszych podopiecznych :-)
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!