id: fd726j

Rehabilitacja Antosi Smolińskiej - długa wędrówka po życie bez ograniczeń i barier

Rehabilitacja Antosi Smolińskiej - długa wędrówka po życie bez ograniczeń i barier

Nasi użytkownicy założyli 1 222 585 zrzutek i zebrali 1 338 865 190 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności3

  • Dziękuję za dotychczasowe wpłaty - jesteście niesamowici i kochani!
    Każdy grosik to dla nas bardzo, bardzo duże wsparcie. 
    Antosia dzielnie ćwiczy i choć koronoszajba i kwarantanny troszkę blokują codzienność to się nie poddajemy i Tosia jeździ na rehabilitację, bierze udział w hipoterapii i zajęciach logopedycznych. Niestety więcej siedzenia przy komputerze męczy ją i odbija się na jej ciele, bo nasilają się przykurcze :( musimy to wszystko na nowo naprawiać i jeszcze więcej ćwiczyć więc pomysł jest taki że fizjoterapia będzie 2 a może i 3 razy w tygodniu by naprawić to co się psuje i nie stracić tego co jest wypracowane... Niestety wszystko podrożało i zajęcia też dlatego ponownie apelujemy o pomoc...
    Dziękujemy, bo może ktoś zechce obdarować Antosie takim prezentem Mikolajowym <3
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Antosia nie jest dzieckiem z nowotworem czy inna drastyczną i widoczną chorobą, jest tylko wcześniakiem z tego konsekwencjami. Urodziła się 04.11.2008r w 32 tygodniu ciąży (czyli 7 miesiącu) ważąc kilo siedemset (1,700) urodziła się w zamartwicy przez co ma zaburzenia neurologiczne sklasyfikowane jako encefalopatia okołoporodowa podchodząca pod lekkie porażenie mózgowe. Gdy miała 3 miesiące przeszła przez dwie operacje - laseroterapie retinopatii a kilka tygodni później wspaniali kardiochirurdzy naprawiali jej serduszko. Wtedy nie wiadomo było czy i jak będzie widzieć i na ile będzie sprawna. Uparliśmy się stawiając na rehabilitacje a ta zaczęła przynosić rezultaty!

Dziś gdy patrzy się na Tosie na pierwszy rzut oka nie widać, że to dziecko jest chore. Pogodna i radosna dziewczynka odnosząca sukcesy w konkursach plastycznych - wojownik. Tylko troszkę wolniejsza od rówieśników, bardziej "ciapowata", potykająca się i potrzebująca pomocy. Tosia widzi około 30% w okularach bez nich prawie wcale. Miesiące zimowe kiedy jest mniej ruchu pokazują nam jak szybko wracają przykurcze nóżek, rąk, barków... jak ciężko rozruszać i wzmocnić mięśnie które nie chcą współpracować. Walka Antosi to ciągła rehabilitacja i często dwa kroki w tył trzy w przód ale to walka której nie możemy zaniechać bo jeśli to zrobimy Antosie czeka wózek i coraz większa zależność od innych. A ona chce być jak koleżanki i koledzy, jak rodzeństwo. Chce się z nimi bawić, biegać, śmiać. Kocha życie jak każde dziecko w jej wieku ale coraz częściej pyta czy jej nóżki lub oczy wyzdrowieją. Ona wie, że jak dużo ćwiczy choć to meczy to jest lepiej i zbliża ją to do "wyzdrowienia". To jak bardzo walczy widać w szkole czy drużynie zuchowej - jest jej trudno i czasami ciężko ale chce i daje z siebie wszystko a my nie dajemy jej taryfy ulgowej.

Tosia jest pod opieką neurologa, kardiologa, okulisty, optometry i rehabilitantów. Ma zajęcia logopedyczne, terapii sensorycznej i pedagogicznej

Antosia ma 3 główne schorzenia - to wada wzroku i niedowidzenie (Retinopatia wcześniacza, Atrofia nerwów wzrokowych II, oczopląs, zez zbieżny i astygmatyzm - z tym się zmagamy dzisiaj), problemy kardiologiczne i encefalopatia okołoporodowa - na skutek niedotlenienia został uszkodzony mózg i tylko dzięki stałej rehabilitacji można go nauczyć nowych rzeczy jak i przypominać to co już potrafi.

Tosia jest podopieczną Fundacji Potrafię Pomóc, pieniążki jakie ma zebrane na subkoncie w tym 1% (za który bardzo dziękuję) wystarczą na kilka miesięcy samej fizjoterapii, a bardzo chciałabym by mogła nadal korzystać z hipoterapii czy basenu jak i rehabilitacji wzroku. Dlatego też proszę Was Drodzy Internauci, znajomi i Przyjaciele jeśli macie ochotę zrobić nam Mikołajkowy czy świąteczny prezent w postaci cennych godzin fizjoterapii o wpłatę choć paru złotych…Można to zrobić tu na Zrzutce lub bezpośrednio na subkonto Tosi

Za każdą pomoc i każdy grosik DZIĘKUJEMY


Fundacja "Potrafię Pomóc"

rachunek bankowy, nr 60114020040000350275010722 mBank S.A.

(obowiązkowo z dopiskiem) Antonina Smolińska 240-345

Antosia jest także na Facebooku - zapraszam do śledzenia jej historii i poczynań jak i udostępniania stronki dalej :)

fd726j-b69ae8.png

fd726j-9c91d717.png

Profil na stronie Fundacji

fd726j-2c1962f8.png

Strona na Facebook

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 104

preloader

Komentarze 13

 
2500 znaków