Pomóż zapewnić godną starość pani Jolancie

Chciałbym przedstawić Państwu historię pani Jolanty, 66 letniej mieszkanki Bytomia.

Pani Jolanta jest osobą, którą życie doświadczyło nad wyraz mocno. Mimo własnych problemów zdrowotnych poświęciła znaczną część życia na pomoc innym.

W latach 1990 - 2007 opiekowała się kobietą w podeszłym wieku cierpiącą na chorobę Alzheimera. Równocześnie po dzień dzisiejszy, a od roku 1993, opiekuje się swoją wieloletnią przyjaciółką, panią Danutą, która jest starszą osobą z orzeczeniem o znacznej niepełnosprawności fizycznej. Często to właśnie pani Jola finansowała kosztowne leczenie i rehabilitacje.

W życiu pani Joli miało miejsce wiele trudnych wydarzeń. W tym miejscu można wymienić walkę z nowotworem, poważny wypadek samochodowy, bycie ofiarą wyłudzenia kilkudziesięciu tysięcy złotych (pieniędzy tych pani Jola nie zobaczyła już nigdy). Pani Jolanta zmaga się także z cukrzycą i jej powikłaniami takimi jak jaskra. Od niedawna musi także stawiać czoła objawom zaawansowanej depresji.

W listopadzie bieżącego roku pani Jola została okradziona na kwotę 22 500 zł. Były to pieniądze pochodzące z pożyczki, którą zaciągnęła z powodu problemów finansowych i zdrowotnych. W tym właśnie momencie świat pani Joli się załamał, a każde zobowiązanie było coraz trudniejsze do realizacji.

Bohaterka naszej zbiórki nie posiada własnego mieszkania. Zamieszkuje u wcześniej wspomnianej pani Danuty. Emerytura, przy kosztach które comiesięcznie ponosi, nie wystarcza nawet na podstawowe potrzeby.

Pani Jola nigdy nie odmawiała udzielenia pomocy. Zawsze znana była z wielkoduszności. Swoje życie poświęciła na niesienie ulgi innym osobom. Jak każdy, zasługuje Ona na godną starość. Stąd właśnie zbiórka pieniędzy.

Na sam koniec chciałbym zamieścić cytat pani Danuty o swojej współlokatorce, opiekunce i towarzyszce:

"Jola mimo swoich ciężkich doświadczeń starała się zawsze pomagać innym. Mnie pomaga ponad 20 lat. Jestem osobą ze znaczną niepełnosprawnością I grupy (łuszczycowe zapalenie stawów i polineuropatia). Gdy była mi potrzebna rehabilitacja, to nie zważała na koszty tylko robiła wszystko, aby mi pomóc."

English below:

Pani Jola nigdy nie odmawiała udzielenia pomocy. Zawsze znana była z wielkoduszności. Swoje życie poświęciła na niesienie ulgi innym osobom. Jak każdy, zasługuje Ona na godną starość. Stąd właśnie zbiórka pieniędzy.