id: fubsa8

W piątek taksówkarz przejechał mojego kochanego pieska. Koszty operacji i leczenia są duże.

W piątek taksówkarz przejechał mojego kochanego pieska. Koszty operacji i leczenia są duże.

Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.
Udostępnij

Nasi użytkownicy założyli 1 278 865 zrzutek i zebrali 1 496 980 436 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Załóż zrzutkę

Aktualności1

  • BARDZO, bardzo dziękuję za pomoc dla naszej Emi. Malutka jest już z nami. Dziś zostały ściągnięte jej szwy. Z dnia na dzień jej stan jest coraz lepszy. Teraz wiem, że lekarze są mile zaskoczeni jej stanem. Rokowania były " ostrożne" tak było napisane, ale tak naprawdę rokowania były beznadziejne :( to cud, że żyje, choć Pani weterynarz mówi, że to mojej suni zasługa, choć ja wiem, że to wielka zasługa weterynarz. Jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję za każde miłe słowo, wsparcie finansowe i psychiczne. Koszt operacji niestety przerósł podaną przeze mnie kwotę, dlatego ciągle liczy się każda złotówka od Państwa. Pozdrawiam razem z Emisią
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

W piątek 25 stycznia na podwórku przy domku na drodze wewnętrznej moja psinka bawiąc się z drugim pieskiem wpadły pod taksówkę. Piesek sąsiadów się przeturlał a moją Emi auto przejechał raz jednym, potem drugim kołem. Kierowca pojechał dalej nie zatrzymując się. Emisia w ciężkim stanie trafiła do kliniki przy ul. Krzywoustego we Wrocławiu i w trybie natychmiastowym została poddana operacji. Jej nerka była zmiażdżona i została usunięta, jelita na skutek urazu wypadły z jamy brzusznej. Cała była poobijana. Palce w dwóch łapkach uszkodzone. Masa mięśniowa uległa uszkodzeniu. Straciła dużo krwi w czasie operacji, więc potrzebna była dodatkowa krew. Moja kochana psina bardzo cierpi, ale jej wola walki i nasza miłość do niej sprawiła, że psinka przeżyła i powoli dochodzi do siebie. Operacja i przewidywana rehabilitacja jest kosztowna i obecnie przerasta nasze możliwości finansowe. Wszystkich, którzy znają Emi i wiedzą jak przyjazny i kochany to piesek, oraz tych, którzy jej nie znają prosimy o wsparcie nawet symboliczną 1 zł oraz trzymajcie kciuki, aby wróciła do nas jak najszybciej.

NA POKRYCIE KOSZTÓW OPERACJI I i REHABILITACJI.

W piątek 25 stycznia na podwórku przy domku na drodze wewnętrznej moja psinka bawiąc się z drugim pieskiem wpadły pod taksówkę. Piesek sąsiadów się przeturlał a moją Emi auto przejechał raz jednym, potem drugim kołem. Kierowca pojechał dalej nie zatrzymując się. Emisia w ciężkim stanie trafiła do kliniki przy ul. Krzywoustego we Wrocławiu i w trybie natychmiastowym została poddana operacji. Jej nerka była zmiażdżona i została usunięta, jelita na skutek urazu wypadły z jamy brzusznej. Żebra i cała była poobijana. Palce w dwóch łapkach uszkodzone. Masa mięśniowa uległa uszkodzeniu. Straciła dużo krwi w czasie operacji, więc potrzebna była dodatkowa krew. Moja kochana psina bardzo cierpi, ale jej wola walki i nasza miłość do niej sprawiła, że psinka przeżyła i powoli dochodzi do siebie. Operacja i przewidywana rehabilitacja jest kosztowna i obecnie przerasta nasze możliwości finansowe. Wszystkich, którzy znają Emi i wiedzą jak przyjazny i kochany to piesek, oraz tych, którzy jej nie znają prosimy o wsparcie nawet symboliczną 1 zł oraz trzymajcie kciuki, aby wróciła do nas jak najszybciej.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 30

 
2500 znaków