Na naszych przyjaciół ze Strefy Gazy
Na naszych przyjaciół ze Strefy Gazy
Nasi użytkownicy założyli 1 227 178 zrzutek i zebrali 1 350 848 728 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Nazywam się Mostafa i jestem w Polsce od około roku. Podczas wojny moja żona i córka zostały ewakuowane ze Strefy Gazy i dołączyły do mnie w Warszawie. Niestety, reszta mojej rodziny nadal przebywa w Strefie Gazy, nie mogąc się ewakuować i walcząc o najbardziej podstawowe potrzeby. Nie jest mi łatwo, ale z tego powodu chciałbym prosić o darowizny, aby pomóc mojej rodzinie w tym niezwykle trudnym czasie.
Oto kilka słów o mojej rodzinie i jej obecnej sytuacji:
Przed rozpoczęciem wojny mój ojciec był profesorem uniwersyteckim, a matka zajmowała się domem. Mam trzech braci w wieku 22, 23 i 36 lat oraz jedną siostrę. Moja siostra jest mężatką i ma dwuletniego syna. Mój starszy brat, Mohammad, jest żonaty i ma troje dzieci w wieku 10, 7 i 1 roku. Mohammad właśnie zbudował nowe mieszkanie w trzypiętrowym domu rodzinnym i wydał wszystko, co miał, aby je umeblować. Wprowadził się do tego mieszkania miesiąc przed rozpoczęciem wojny, ale niestety radość jego rodziny z tego mieszkania nie trwała długo... Moi dwaj pozostali bracia, Khaled, który studiował księgowość i Ahmed, który studiował medycynę, wiedli szczęśliwe i spokojne życie przed wojną. Niestety, wszystko zmieniło się w jednej chwili, gdy ich życie wypełniło się ciągłym niebezpieczeństwem i strachem o swoje życie.
Wysiedlenie mojej rodziny i konieczność ucieczki z jednego miejsca do drugiego rozpoczęły się po zbombardowaniu naszego domu w Al Karama (północna Gaza), co spowodowało znaczne zniszczenia. Po męczącej podróży udało im się dotrzeć do Rafah i wydali wszystkie pieniądze, jakie mieli, aby wynająć małe miejsce, nieprzeznaczone do zamieszkania przez ludzi, z dachem wykonanym z żelaznej blachy. W tej małej przestrzeni mieszkają mój ojciec, moja matka, moi trzej bracia, moja siostra, jej mąż, jego ojciec i jego matka oraz ich dzieci, czyli 15 osób w jednym pokoju!!!
Chociaż komunikacja z nimi jest bardzo ograniczona z powodu słabych usług sieciowych, za każdym razem, gdy z nimi rozmawiam, proszą mnie o znalezienie sposobu na wydostanie ich z Gazy. Zwłaszcza dzieci błagają mnie o znalezienie sposobu na wydostanie się z piekła, jakim stała się dla nich Gaza. Nawet jeśli ta straszna wojna się skończy, nie będą miały nawet domu, do którego mogłyby wrócić, wszystko, co znają, zostało zniszczone. Dzieci w mojej rodzinie chcą wieść szczęśliwe, spokojne życie, tak jak inne dzieci na świecie. Sam nie mogę sobie pozwolić na pomoc mojej rodzinie, więc postanowiłem podzielić się z wami tą historią, abyśmy razem mogli dać im i ich rodzicom szansę na normalne życie. W tej chwili koszt wyjazdu jednej osoby z Gazy waha się od 7 do 9 tysięcy dolarów.
Twoje wsparcie może bardzo zmienić życie naszej rodziny. Nawet niewielka wpłata może zmienić ich sytuację. Jeśli nie możesz przekazać darowizny, udostępnij naszą historię i pomóż zwiększyć świadomość na temat sytuacji w Strefie Gazy. Dziękujemy za rozważenie naszej trudnej sytuacji i za wszelkie wsparcie, jakiego możesz udzielić.
Oto kilka zdjęć tego, co pozostało z naszego domu:
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!