Misia chce żyć. Pomóż uratować jej życie i przywrócić zdrowie.
Misia chce żyć. Pomóż uratować jej życie i przywrócić zdrowie.
Nasi użytkownicy założyli 1 231 419 zrzutek i zebrali 1 363 834 326 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zwierzoluby, dziś potrzebuję Waszej pomocy, gdyż moja koteczka Misia zachorowała na śmiertelna kocią chorobę. Jest lek, który może uratować jej życie, jest on jednak bardzo kosztowny i jako emerytki nie stać mnie na tak drogie leczenie. Od lat pomagam zwierzetom jak mogę. Przygarniam stare psy, które leczę, dbam o nie, pomagam im zapomnieć o złej przeszłości, której doświadczyły od ludzi. W tej chwili mam starszą psinkę Sabcię, działkowego kociego dzikuska Tosię oraz biedną, chorą Misię. Z niewielkiej emerytury nie jestem w stanie zapewnić Misi całego kosztownego cyklu leczenia, który wyniesie około 9 - 10 tysięcy złotych. Jestem przerażona i jest mi strasznie źle z myślą, że jeśli Misia nie będzie otrzymywała tych zastrzyków umrze. Proszę Was nie pozwólmy na to. Misia to jest kochana młoda 7 miesięczna koteczka, która urodziła się i wychowała na działkach. Szybko jednak zadomowiła się w mieszkaniu i pomimo początkowych trudności zaprzyjaźniła się z Sabą i Tośką, czyli pozostałymi zwierzęcymi domownikami. Odkąd są w trójkę mam wesoło w domu, gdyż są niesforne jak wszystkie szczęśliwe zwierzaczki. Aż nagle Misia stała się osowiała, przesypiała dzień, nie interesowała ją zabawa. Zaniepokoiło mnie to, więc szybko pojechałam do weterynarza, który po przeprowadzeniu niezbędnych badań postawił diagnozę. Śmiertelna kocia choroba. Medycyna jednak cały czas się rozwija i Misię można uratować. Potrzebuje jednak wdrożenia kosztownego leczenia. Musi przez 84 dni otrzymywać odpowiednie dawki zastrzyków. Kuracji nie można przerwać i musi być prowadzona według ścisłych zaleceń. Pieniądze, o które Was proszę to życie lub śmierć dla Tosi. Jeśli zbierzemy odpowiednią kwotę, Misia ma ogromne szanse na wyleczenie. Brak leczenia jest wyrokiem i oznacza tylko jedno - śmierć. Dzięki ludziom dobrej woli oraz odstawieniu własnych potrzeb na bok, udało się zdobyć zastrzyki na kilkanaście dni. Muszę uzbierać całą kwotę by nie przerwać leczenia. Proszę Was gorąco Udostepnijcie moją prośbę, żebysmy wspólnymi siłami uratowali moją kochaną Koteczke. Nie pozwólmy żeby to młodziutkie kocię w cierpieniach umarło.UDOSTEPNIAJCIE. PROSZĘ.Miroslawa Przybylska
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Uda ci się, Misiu bo masz wspaniałą opiekunkę P.Mirosławę i niesamowitę ciocię P.Agnieszkę, która wraz z przyjaciółmi dorzuci ci jeszcze na żwirek. Pozdrawiam wszystkich przyjaciół Misi.
Zdrowia dla kotka!!
Uda się!
Powodzenia Misiu!!!
Trzymam kciuki za kicię