Drodzy Przyjaciele,

Chcielibyśmy abyście stali się uczestnikami naszej niezwykłej bajki, naszego skomplikowanego świata, którego scenariusz codziennie pisze nam samo życie.

Na początku była przyjaźń, szacunek, zrozumienie… Potem wręcz niespodziewanie wybuchła Wielka Miłość, której owocem jesteśmy My: Julia i Robert.

Dla Przyjaciół Julcia:) lat 9 i Robciu lat 7. Tak właśnie zwracają się do nas nasi Rodzice, ludzie którzy jak Czarodzieje z Hogwartu starają się codziennie odblokować dla nas barwy rzeczywistości. Przetłumaczyć nam na stan bezpieczeństwa wszelki zgiełk, szum i inne dźwięki codzienności. Paleta barw poraża nasze zmysły, ilość zapachów przywozi miliony skojarzeń, a każdy zakręt na drodze życia jest dla nas jak góra lodowa w środku najzimniejszej Zimy.

Zastanawiasz się dlaczego tak czujemy, dlaczego tak się miotamy w tej „klatce świata” – My po prostu poznajemy świat przez pryzmat Autyzmu i umiarkowanej niepełnosprawności intelektualnej.

Julcia – poznasz mnie po nieskończenie szczerym uśmiechu, harcie ducha i wewnętrznej ambicji, którą kształtuję podczas wielu zajęć i Treningów Umiejętności Społecznej. Jestem raczej nieśmiała

i nieco zagubiona w budowaniu złożonych zdań, lecz moje emocje odczytasz słuchając mojego śpiewu. Codziennie ćwiczę pamięć, uwagę i koncentrację, co czasem wcale nie jest łatwe, a z reguły wyczerpuje mój optymizm i burzy emocje… Ale wiem, że dzięki wsparciu i indywidualnym zajęciom mogę zostać w przyszłości tym kim zechce!! Tym dzieckiem, nastolatkiem, dorosłym który będzie żył w poczuciu bycia częścią wielkiej społeczności, a ogromny świat będzie moim domem!

Robciu – witam każdy nowy dzień z nadzieją, że tym razem codzienność mnie nie przerazi, nie sparaliżuje mojej dziecięcej radości, nie sprawi że poczuję się inny, mniej kolorowy w tym barwnym świecie. Nie oceniaj mojej wrażliwości, przez pryzmat mojego zachowania. Nie potrafię jeszcze wyrazić tego co czuję w pięknych zdaniach. Nie usłyszysz moich entuzjastycznych opowiadań, jeszcze nie…, ale daj mi szansę wesprzyj moją walkę z samodzielnością, koordynacją emocji i korektą mowy.

Ja też mogę stać się częścią wielkiej społeczności bo to i mój dom i moja przyszłość.

Każde zajęcia wspierające działania naszych dzieci to nasza codzienna inwestycja w ich przyszłe życie.

Wiemy w jakich czasach przyszło nam  wszystkim żyć, lecz wierzymy, że Wy Drodzy Przyjaciele inwestując swoje serce w naszą inwestycję w ramach JuliBert przyjazne handmade zobaczycie swoimi oczami naszą walkę, miłość do dzieci i ich przyszłość. Bo świat nie ma granic, tylko wtedy kiedy jesteśmy gotowi otworzyć swoje serca.

Pozdrawiamy serdecznie Gosia i Dawid Rodzice cudownej Julci i niezwykłego Robcia.