Nazywam się Igor Turoń. Chciałbym pojechać na 2 tygodniowy turnus rehabilitacyjny dedykowany dzieciom z mózgowym porażeniem dziecięcym.

Może od początku. Urodziłem się za szybko o 3 miesiące 06.01.2019r, w 27 tygodniu ciąży. Miałem wiele powikłań związanych ze skrajnym wcześniactwem, między innymi sepsę, retinopatię, anemię, dysplazje oskrzelowo-płucną, problemy z oddychaniem, ale najwięcej szkód wyrządził wylew dokomorowy. Prawdopodobnie w jego następstwie w grudniu 2019 roku stwierdzono u mnie mózgowe porażenie dziecięce i towarzyszące mu małogłowie. To podstępna choroba i nikt nie może powiedzieć jak będzie wyglądał mój rozwój. Lekarze są jednak dobrej myśli i mówią, że mam duży potencjał i szanse na to by stanąć na nogi. Na chwilę obecną jestem dzieckiem leżącym, ale mam nadzieję że już niedługo usiądę, a w późniejszym czasie postawie swoje pierwsze kroki.

Mama ćwiczy ze mną kilka razy dziennie i kilka razy w tygodniu ciocia rehabilitantka. Mama bardzo się stara, ale nie jest w stanie wykonać wszystkich ćwiczeń jakich potrzebuje. Turnus rehabilitacyjny, to 2 tygodnie intensywnych ćwiczeń i zabiegów, po którym dzieci z podobnymi problemami jak ja robią spektakularne postępy.