id: jke9bk

Pomoc rodzinie Andrzeja.

Pomoc rodzinie Andrzeja.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 380 zrzutek i zebrali 1 348 614 381 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności17

  • Kochani! Długo nie aktualizowaliśmy wydarzeń, a wydarzyło się wiele. Andrzej odszedł od nas w niedzielny poranek 21 sierpnia. Wczoraj (28.08.2022 r.) o godz. 15.00 na cmentarzu w Nowej Soli pożegnaliśmy Naszego Brata.

    Teraz przed nami dużo pracy. Chcemy wspomóc rodzinę Andrzeja nie tylko finansowo, ale również w innych formach. Szczegóły wkrótce.
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

W dniu 21 sierpnia 2022 r., w niedzielny poranek, odszedł od nas Andrzej Jagodziński - człowiek, o którym można powiedzieć, że był ziemskim wcieleniem anioła. Społecznik, który nigdy nie pozostawał obojętny na ludzką krzywdę. Był prezesem Nowosolskiego Stowarzyszenia Ludzi Działających Na Rzecz Trzeźwości w Polsce "Klub Ogniwo Nowa Sól" i członkiem komisji rewizyjnej Stowarzyszenia Nowosolska Paczka.

Andrzeja życie nie głaskało po głowie. Kiedy uporał się z uzależnieniem od alkoholu i zaczął nieść posłanie oraz dzielić się swoim doświadczeniem, siłą i nadzieją, przyszła choroba nowotworowa krtani. Stracił głos i mógł porozumiewać się wyłącznie za pomocą laryngofonu. Był pełen wiary w Boga i z pokorą przyjmował wszystko to, co przynosił dzień.

Wielu zawdzięcza mu swoją trzeźwość i powrót do normalnego życia. Ocalił siebie i potrafił ocalić innych. Nigdy nie zabrakło mu czasu, który mógłby poświecić każdemu kto tego potrzebował.

Pozostawił żonę Kasię, troje dzieci ośmioletnią Hanię oraz nastoletnich synów Szymona i Wiktora. Rodzina Jagodzińskich żyje skromnie, ale godnie i chociaż Andrzej odpowiadał na każdą prośbę o pomoc, sami o nic nie prosili. Większość prac Andrzej wykonywał samodzielnie. W ubiegłym roku rozpoczął remont mieszkania. Nie wszystko udało mu się ukończyć. Jego śmierć uniemożliwiła remont łazienki, której obecny stan nie należy do najlepszych i daleko mu do normalnych standardów.

My, dla których Andrzej był kimś naprawdę ważnym pragniemy, aby pamięć o nim trwała w jego najbliższych i dlatego chcielibyśmy podjąć wyzwanie związane z remontem łazienki. Trzeba wymienić m.in. piec centralnego ogrzewania i okno, naprawić podłogę i ściany, poprawić instalację elektryczną i wentylacyjną. Dużo tego, ale podobnie jak u Andrzeja głęboko wierzymy w drugiego człowieka. Wierzymy, że ludzie są z natury dobrzy, że potrafią pomagać. Dlatego prosimy Was o wsparcie. Każda złotówka ma ogromną wartość - daje nadzieję na to, że dobro powraca. Razem możemy więcej!


j5444824f6038680.jpegub0eecc90a28a8a2.jpegl134f68b327c4178.jpegt13b205f6b2d7d86.jpegy3fda095d46115ff.jpeg

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 195

preloader

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!