id: jnxtd3

Podaruj mi namiastkę wolności pomóż mi uzbierać na platformę przyschodową

Podaruj mi namiastkę wolności pomóż mi uzbierać na platformę przyschodową

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 917 zrzutek i zebrali 1 201 248 242 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Mój początek na tym świecie nie był łatwy. Urodziłam się jako 6cio miesięczny wcześniak. W skali po urodzeniowej Apgar otrzymałam O na 10 możliwych punktów. Ważyłam niespełna 900 gram. Moje życie od początku było zagrożone. Niemal natychmiast po urodzeniu udzielono mi chrztu z wody, bo nie było wiadomo czy przeżyje...Podłączono mnie pod różne aparatury. Lekarze powiedzieli Mamie, że jeśli nie będz

ie słyszeć pracy tych maszyn to znaczy, że już koniec. W drugiej dobie życia nastąpił wylew krwi do mózgu i w konsekwencji choruję na MPD. Jak na zodiakalnego skorpiona przystało nie poddałam się, bo chciałam żyć od samego początku! Poruszam się się od urodzenia na wózku inwalidzkim. Każdego dnia dziękuję Bogu, że jestem w takim stanie, a nie innym. Ta choroba jest dla mnie lekcją pokory. Głęboko jednak wierzę w to, że jestem nią dotknięta w jakimś celu. Poprzez swoje działania i postawę chcę pokazać innym przede wszystkim zdrowym ludziom, że mimo pewnych przeszkód i trudności staram się żyć normalnie, ponieważ jedyne ograniczenia tkwią w Naszych głowach. Dziękuję Moim Rodzicom za to, że włożyli mnóstwo serca, czasu i pieniędzy w to, abym była w takim fizycznym stanie w jakim jestem i teraz i za to, że mogłam się kształcić na każdym szczeblu edukacji!! To dzięki sobie, ale przede wszystkim dzięki ich zaangażowaniu od ponad dwóch lat jestem Panią magister, a od czterech Panią licencjat. W czerwcu skończyłam studia podyplomowe na kierunku Neuroekonomia z wynikiem bardzo dobrym.

Staram się żyć pełnią życia. Spełniam swoje marzenia. W spełnianiu większości z nich pomogli mi RODZICE, a w szczególności Tato, którego nazywam Moim Największym Aniołem na ziemi..

Niestety pod koniec grudnia ubiegłego roku dowiedzieliśmy się, że mojego Tatę zaatakowały dwa nowotwory złośliwe. Nowotwór powrócił po 18stu latach ze zdwojoną siłą. Obecnie Tato jest już po operacji i czeka go długa rekonwalescencja.

Moja Mama ponad 4 lata temu przeszła operację kręgosłupa i nie może mi pomagać w codziennych czynnościach w takim stopniu jak kiedyś.

Wyjścia z domu były więc możliwe dla mnie tylko przy pomocy Taty, bo choć mieszkamy na parterze, aby wyjść lub wejść do mieszkania muszę pokonać osiem schodów.

Postanowiłam w tej trudnej dla nas sytuacji zrobić wszystko, aby odciążyć w pewien sposób moich rodziców i uzyskać tym samym namiastkę samodzielności Może mi w tym pomóc platforma przyschodowa, która umożliwi mi swobodne i samodzielne wyjście z domu.

Niestety jej koszt jest ogromny i sami nie możemy sobie pozwolić na jej kupno. Dlatego z całego serca proszę Was o wsparcie!! Liczy się każda złotówka. .

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 1147

preloader

Komentarze 72

 
2500 znaków