Na operację Marcysi, kotki dwułapki / For Surgery of Marcysia, two-pawed she-cat
Na operację Marcysi, kotki dwułapki / For Surgery of Marcysia, two-pawed she-cat
Nasi użytkownicy założyli 1 231 439 zrzutek i zebrali 1 363 956 031 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
(English below)
[aktualizacja 14.08.2020]
Niestety Marcysia przeszła ostatnio aż trzy operacje: dwie naprawcze i ostatecznie amputację. Jest teraz kangurkiem, ale radzi sobie bardzo dobrze. Już dzień po amputacji drugiej łapki ładnie dreptała na dwóch tylnych. Niebawem będzie biegać i skakać .
Niestety koszty znacznie wzrosły. Dlatego będziemy wdzięczni za wszelką pomoc! Oprócz kosztów operacji doszły częste wizyty w klinice (czasem codzienne kilkugodzinne pobyty), podczas których dostawała kroplówki w związku z zakażeniem.
Poniżej link do filmiku (dzień po operacji), na którym widać, jak kotka sobie drepcze (po 1 minucie).
_________________________________________________________________
Marcysia...
Kotka trójłapka 4,5 roku, adoptowana ze schroniska we Wrocławiu, złamała jedyną pozostałą z przodu łapkę. Kotka niewychodząca, okna zabezpieczone, wykastrowana, radosna i energiczna.
Marcysia zaklinowała łapkę w szparze okiennej. Próbowała się uwolnić, co doprowadziło do skomplikowanego otwartego złamania. Pierwsza operacja nie była wystarczająca. Poza tym doszło do zakażenia w związku z tym, że złamanie było otwarte. Po miesiącu leczenia antybiotykami i codziennym jeżdżeniu na wizyty lekarskie i kroplówki, Marcysia dopiero co przeszła reoperację, na którą pojechała z Wrocławia do Rzeszowa. Obecnie łapka ładnie się goi, a kotka czuje się dobrze.
Pierwsza operacja kosztowała 1500 zł. Nie znamy jeszcze ostatecznych kosztów całego leczenia, czyli reoperacji i poprzedzającego ją leczenia. Potrzebna pomoc finansowa!
Jej opiekun ma cztery koty, w tym jedną kotkę z chorym sercem, która na stałe przyjmuje drogie leki. Nie ma pieniędzy w dobie epidemii, żeby tak od razu wyłożyć tak dużą kwotę u weterynarza. Na raty zapłacił już ok. 50% z pierwotnej kwoty 1500 zł. Jednakże koszty prawdopodobnie będą dużo większe.
Marcysia jest leczona u dra Macieja Szpaka w gabinecie Na Koziej we Wrocławiu:
https://www.facebook.com/NaKoziej/
Niebawem załączę fakturę i zdjęcia RTG.
Jeśli ktoś chciałby pomóc jakkolwiek, przez telefon odpowiem na każde pytanie i wątpliwość. Tel. 731 718 422.
ENGLISH
[edit 08/14/2020]
Unfortunately, Marcysia had these days 3 surgeries: twice reconstructions and finally amputation. She handles very well. One day after the final surgery she walked on her two paws. You can see this in the movie (after 1 minute). She will run and jump soon.
However, there are still bills to pay, higher than was thought before her first surgery. There were not only costs for surgeries but also related to her often visits in clinic. She spent there many hours taking intravenous drip infusions because of infection started in raw break of her bones.
_________________________________________________________________
[edit]
Marcysia has been treated for one month before her reoperation. She has visited the veterinarian clinic everyday to get antybiotics and an intravenous therapy. Finally, she has been taken from Wrocław to Rzeszów and has been reoperated there few days ago. Recently, she feels good and her arm is healing up.
We don't know the final costs of the treatment and both surgeries.
_________________________________________________________________
Three-pawed Marcysia injured her only arm very seriously as she put it between the window and the frame. The window was protected but there is always a place where cats can put her small paws. She was alone at home and fought to break free herself.
Unfortunately, it was very serious and complicated raw break. Finally, she had the first surgery and we thought the worst went by. However, we were wrong. Marcysia needs the second surgery but doctors are waiting because her arm swolled. They also cultivate he bacterial culture from her injury to be sure if there is any infection. Important thing is she is still young, healthy and full of energy! So we hope everything will be good and she won't loose her only arm.
The cost of the first surgery was 1500 PLN (325 €)!
It's a big amount but in other circumstances wouldn't be a problem to cover it. Unfortunately, the time of pandemic is difficult time for many of us.
We will be gratful for any of financial help!
Marcysia's story:
She was adopted 3.5 years ago from the animal shelter. Marcysia was three-pawed girl as she lost her arm because of a car accident. In the description of Marcysia's character and needs was statement she cannot live with other cats. In the first days, after leaving the shelter, she stayed without other cats but visited them in friend's place. This contact showed us it is possible to develop good relations between her and other cats. She moved there and step by step cats were becoming close friends. It was three years ago. Now she loves her brothers and sister and sleeps with them cuddled.
If any additional information is needed, you are welcome to contact me. My mobile: +48 731 718 422.
Best regards,
Aneta Krejczy
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!