id: jzuybk

Zrzutka na operację ratującą życie mojej suni Lili

Zrzutka na operację ratującą życie mojej suni Lili

Nasi użytkownicy założyli 1 262 179 zrzutek i zebrali 1 449 725 126 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki


Utworzyłam tą zrzutkę, aby ratować naszą sunię o imieniu Lila.


Lila nie zawsze wyglądała jak na zdjęciu profilowym. Na pozostałych zdjęciach widać zupełnie innego psa.

Lila nie zawsze miała łatwe życie. Będąc szczeniakiem trafiła w bardzo złe ręce, gdzie spędziła pierwsze dwa lata życia. Była tam bita i traktowana w nieludzki sposób. W późniejszym czasie trafiła do innych ludzi, gdzie nikt o nią nie dbał. Po kilku latach tułaczki z rąk do rąk trafiła do Marty- siostry mojego męża. Marta mieszkała na wsi. Dla zahukanego psa była to sielanka. Wreszcie Lila miała dużo miejsca do biegania i Panią, która o nią dbała mimo skromnego budżetu domowego. Szczęście nie trwało jednak długo, gdyż moja szwagierka zachorowała na raka i nie miała siły zajmować się Lilą. Wtedy sunia trafiła do nas. Szybko się zadomowiła i "dogadała" z naszą sunią Gryzią, która na ten czas była jeszcze szczeniakiem. Nawet nie chcę myśleć, jak Gryźka przeżyłaby stratę Lili. Po jakiś dwóch latach Lila zaczęła się zmieniać pozytywnie. Wreszcie zaczęła ufać ludziom. Wyglądała na szczęśliwą.

Kilka dni temu poszliśmy z Lilą do weterynarza z powodu (jak myślałam) zapalenia pęcherza. Pani doktor przebadała ją, zrobiła USG i przepisała antybiotyk wykluczając przy tym ropomacicze. Po 7 dniach wydawało się, że jest lepiej, jednak dzień później Lila znowu zaczęła dużo pić i siusiać co chwilę.

Dzisiaj wczesnym rankiem Lila zaczęła się przewracać. Nie była w stanie nawet leżeć. Dostała oczopląsu. Nie myśląc wiele zabrałam psinę do innego weterynarza. Po badaniach krwi i kolejnym USG okazało się, że jednak zachorowała na ropomacicze i jeśli nie zostanie natychmiast operowana rozwinie się sepsa i pies umrze w męczarniach. To jest ostatni moment. Potem nie będzie dla niej ratunku. Dostaliśmy czas na decyzję do jutra.

Ropomacicze to bardzo nieprzyjemna choroba, na którą zapadają niesterylizowane suki. Ropa, która zbiera się w macicy powoduje zatrucie całego organizmu psa. Operacja polega na wycięciu całego układu rozrodczego. W tej chwili Lila ma już anemię, wysoki cukier i początki sepsy. Nie zastanawialiśmy się ani chwili. Bardzo chcemy operować Lilę, ale nie mamy pieniędzy. Mąż ma zakrzepicę nogi i leży w łóżku z nogą w górze przyjmując leki przeciwzakrzepowe. Ja (niestety tak się złożyło) jestem w trakcie zmiany pracy. Żyjemy w tej chwili z mojego grania i śpiewania na ulicy. Dochody z tego nie są zbyt wysokie. Na jedzenie wystarcza, ale nic poza tym. Tylko długi się piętrzą. Dlatego postanowiłam poprosić Was; ludzi nieznajomych, znajomych, kolegów i przyjaciół, byście pomogli nam uratować zwierzaka, naszą ukochaną Lilkę.

Na wszystkie badania i wizyty u weterynarzy już wydaliśmy ponad 1000 zł odłożone na spłatę części zaległości za czynsz.

Operacja wraz ze wszystkimi badaniami i rekonwalescencją po operacji to koszt ok.3600 zł i taką kwotę potrzebujemy uzbierać dosłownie na już! Bardzo prosimy o pomoc!

W zamian mogę jedynie zaśpiewać Wam piosenkę z akompaniamentem gitary.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Skarbonki

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Komentarze

 
2500 znaków
Zrzutka - Brak zdjęć

Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!