id: k26mja

Jedzonko Dla Kotków

Jedzonko Dla Kotków

Zrzutka została wyłączona przez organizatora
Wpłaty nieaktywne - wymagane działanie Organizatora zrzutki. Jeśli jesteś Organizatorem - zaloguj się i podejmij wymagane działania.

Nasi użytkownicy założyli 1 156 848 zrzutek i zebrali 1 201 088 970 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Opis zrzutki

Witam Państwa! Dziękuję, że tutaj jesteście! Więc się przedstawię - mam na imię Zosia, jestem zwykłą 14 latką kochającą pomagać kotkom ❤ Kocham je całym serduszkiem, zawsze staram się pomagać zwierzętom, nie potrafię przejść obojętnie obok cierpiącej istoty. Nie jestem jak wiekszość ludzi w moim wieku,nie pale, ani nie pije, tak jak dzisiejsza młodzież. Mi w głowie tylko koty. Pomagam im już od dawna np. kilka miesięcy temu,a dokładniej w lutym tego roku zjawiła się u mnie kotka niewiadomo skąd, chorowała  na panleukopenię i udało mi się wyleczyłam ją na własny koszt. Ostatnio koteczka przeszła jeszcze miała zapalenie płuc, ale na szczęście już jest dobrze. Powyżej możecie zobaczyć jej zdjęcie jak wygląda teraz, już w pełni zdrowa (biała kotka z plamkami rudego i szarego) ❤ W zeszłym roku pewien mały kotek którego nazwałam Lipton zachorował tak mocno na koci katar, że ma teraz usunięte oko, jednak najważniejsze, że przeżył  (Lipton to ten szary kot), teraz czuje się świetnie!  
Są jescze Nela i Twix. Nelcia chorowała rok temu na koci katar i również udało mi się ją wyleczyć. Niedawno udało mi się uzbierać na innej zrzutce fundusze na wysterylizowanie kotek Nelci i Sami, szczepienia oraz kastracje, gdyż wiem jak ważne jest zapobieganie kociej bezdomności. 
Rodzice niestety nie zgadzają się na koty w domu, ale o tyle dobrze że mieszkamy na odludziu i mamy jakieś 10 km do wsi, jednak  zagrożenie dla kotów jest wszędzie. Rodzice pomagają jak tylko mogą lecz to ja wziełam na siebie ciężar pomocy kotom. 
Zbieram teraz na karmę dla kotów które, uratowałam czyli Sami i  tych które urodziły sìe na gospodarstwie mojej babci czyli Nelcia, Twix i Lipton. Koty przebywają na podwórku, kręcą się po sąsiedztwie, czasami siedzą u mojej babci lub u mnie na podwórku.Moja babcia czasami je karmi ale to odpadami z jedzenia niestety , dlatego ja staram się karmić kotki czymś dla nich dobrym , wiadomo kotki też chodzą na polowania , ale no myszkami się nie najedzą . Pieniądze z poprzedniej zrzutki zostały przeznaczane na kastracje i szczepienia, które odbędą się w następnych dwóch tygodniach. Tym razem proszę o pomoc w uzbieraniu funduszy na zakup karmy dla kotów - chcę kotkom kupić karmę smilla, bo wiem że są to karmy zdrowe i tanie jeśli występują w pakietach 12×800g , koszt o około 75 zł  za 11 kg karmy, starczą mi więc na około 2 tyg. Koty karmię raz dziennie,  bo nie mam pieniędzy na więcej. 

Dlatego będę ogromnie wdzięczna za pomoc z kupnem jedzenia. Kwota narazie jest ustawiona na 200 zł, gdyż nie wiem ile uda się uzbierać. 
Wszystkie pieniądze ze zrzutki idą na koty, którym pomogłam i przygarnęłam pod swoje skrzydła  😊
Pozdrawiam Zosia 
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Pierwsza na świecie karta do przyjmowania wpłat. Karta Wpłatnicza.
Dowiedz się więcej

Wpłaty 29

IG
iza grebski
130 zł
MA
Marta
112 zł
 
Dane ukryte
100 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Dane ukryte
70 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
 
Dane ukryte
50 zł
RE
Regina
30 zł
Zobacz więcej

Komentarze 2

 
2500 znaków