Witam. Nazywam się Kacper mam 20 lat i mieszkam z moją dziewczyną w Zielonej Górze. Niestety w ostatnich miesiącach popadliśmy w długi oraz ciąg niepowodzeń. Straciłem prace, auto nam sie rozsypało czasami nie mamy nawet na chleb 2zl. Najemca nas ściga za zaległe 3 czynsze które nie jestem w stanie obecnie uregulować. Moja dziewczyna jest wysoko w ciąży i chciałbym jej zapewnić jakieś warunki dogodne. Zacząłem dopiero pracę i jak wiadomo pieniądze dostane dopiero za miesiąc. Zostało nam 6dni i wylądujemy na ulicy teoretycznie. Bardzo prosze państwa o pomoc w zbiórce. Naprawde staramy sie jako młodzi ludzie ale jak każdy wie na początku bywa trudno dlatego prosze o pomoc. Z zebranych pieniędzy chcielibyśmy wprowadzić się do nowego mieszkania i poprostu mieć środki do życia. Chwilówek niestety nikt mi w moim wieku oraz bez historii kredytowej nie przyzna. Dlatego zrzutka jest moją ostatnią szansą aby wyjść z opresji i zacząć nowe życie. Będe wdzięczny za każdy najmniejszy grosik. Pozdrawiam