Pomóż Ocalić "Dom" - Kontener Mieszkalny

Postaramy się Wam pokrótce opowiedzieć smutna historię, w której nie brak miłości jest problemem a ona sama do miejsca narodzin. 60 letni Pan Tadeusz mieszka sam,... teraz już nie mogę powiedzieć ze mieszka, ponieważ już od dawna nie wchodził do swojego rodzinnego domu, gdzie się wychował i z którym łączy go nieprzerwana więź. Obecnie dom, dosłownie się rozpada gdyby nie gałęzie drzew podtrzymujące ściany, już by się rozpadł, inne gałęzie zaś zniszczyły ostatnia cześć dachu.

Historia Pana Tadeusza jest podobna do innych, wspaniała miłość, ślub, dzieci. Następnie życie przyniosło tylko gorycz i rozczarowanie… miłość, przemieniła się w nienawiść, podziw dzieci w pogardę. Los nie odpuszczał… powrót do rodzinnej miejscowości, następnie śmierć matki, która zajmował się latami, pozostawiła go z depresja i z brakiem środków do życia. Obecnie Pan Tadeusz nie ma żadnych dochodów, próbuję znaleźć prace. Pomaga okolicznym rolnikom w czasie zbiorów i liczy ze zaproponują mu ciepły posiłek. Serce Pana Tadeusza pozostaje w tej malej drewnianej chacie, która jest jego domem rodzinnym, on sam zaś szuka schronienia gdziekolwiek indziej.

Od dwóch lat co roku wraz z przyjaciółmi, rodzina i współpracownikami organizujmy dla Pana Tadeusza paczki żywnościowe, z odzieżą oraz środkami czystości i potrzebnymi rzeczami. Jednak w tym roku nasza doraźna pomoc już nie wystarcza … właśnie tu potrzebuje Waszej pomocy!!!!

Pan Tadeusz posiada kawałek ziemi na której stoi waląca się drewniana chatka która nie nadaje się do remontu, przebywanie w niej grozi zawalaniem. Tym samym potrzebujemy środków na zakup kontenera mieszkalnego i jego skromnego wyposażenia, który moglibyśmy postawić na działce Pana Tadeusza. Potrzebujemy grzejnika olejowego, kuchenkę nawet węglowa...

Pan Tadeusz nie chce się przenieść do schroniska, chce pozostać na ojcowiźnie. Zwracam się do was Kochami i do Państwa z prośbą o pomoc, najmniejsze wpłaty przybliżą nas do pomocy Panu Tadeuszowi. Jeśli nie uda nam się zebrać potrzebnej sumy za zakup kontenera i wyposażenie ( ok 10 tys.), każdą kwotę wykorzystamy na pomoc Panu Tadeuszowi. Przyjmiemy, również wszelkiego rodzaju dary.

Mówią ze szczęścia nie da się kupić za pieniądze… jednak w tym przypadku szczęście warte jest kilka tysięcy.

Będziemy wdzięczni za każdą okazaną pomoc, by zapewnić mu przyzwoite warunki do mieszkania.

Dodatkowe informacje można uzyskać kontaktując się z nami.