Hej, nazywam się Ewa Pażyra.

W 2019 roku dostałam diagnozę - stwardnienie rozsiane . Straciłam wtedy wzrok w lewym oku , dostałam pięć wlewów sterydowych.

Pozagałkowe zapalenie nerwu wzrokowego uszkodziło mi wzrok na zawsze .

Po pół roku od pobytu w szpitalu dopiero zaczął wracać mi wzrok. W głównym punkcie pola widzenia mam ubytek , plamę która rozmazuje obraz . Nie da się tego naprawić operacyjnie, przewodzenie w mózgu zawiodło.

Stwardnienie rozsiane to przewlekła i postępująca choroba demielinizacyjna ośrodkowego układu nerwowego. Demielinizacja to proces rozpadu osłonek mielinowych włókien nerwowych. Istotą choroby jest związane z nią rozsiane uszkodzenie mózgu i rdzenia kręgowego.

Kilka razy już trafiałam do szpitala z powodu choroby , jednak rzut który dostałam kilka dni temu odebrał mi siły w nogach .

Mam lekki niedowład nóg, problem z podnoszeniem prawej stopy , silna spastyke od stóp do kolan, każdy ruch sprawia mi ból i sztywność mięśni.

Dostałam trzy wlewy sterydowe , na efekty trzeba czekać, nie wiem ile , bo nigdy nie można określić tego dokładnie.

Muszę zacząć prywatnie rehabilitację , by szybciej dojść do siebie , zacząć pracę ,móc chodzić na spacery z córeczką i wrócić do sprawności.

Termin rehabilitacji na nfz 05.2025

Niestety stwardnienia rozsiane to nieprzewidywalna choroba, która prowadzi do niepełnosprawności.

Bardzo proszę o pomoc , każda złotówka się liczy !

Warto pomagać - dobro powraca ♥️

Dziękuję z góry za wpłaty, dobre słowa i udostępnianie .