Heej, zbieramy małą bo małą kwotę ale tyle wystarczy dokładnie na skończenie zapomnianego prawa jazdy dla mojego narzeczonego. W ostatni weekend lutego br przeprowadziliśmy się "na swoje" z prawie dwuletnią córeczką Leną. Remont miał być szybki, z małymi wydatkami i bez komplikacji a jednak okazało się co innego. Pochłonął nas strasznie. Meble w całym mieszkaniu - wiedzieliśmy że będziemy mieć wydatki a tym bardziej na kuchnię ale musieliśmy naruszyć mocno oszczędności bo od elektryki po farby wyniosło nas aż 100 tys jak nie więcej... Narzeczony że wzgledu na konieczność odprowadzania córki do żłobka był zmuszony zrobić prawo jazdy le nawet nie skończył kursu że wzgledu na brak finansów. Chciałabym do jego urodzin tj. Do 25.07 uzbierać kwotę 1500 zł na opłacenie pozostałej kwoty za kurs oraz opłacenie egzaminów. Będzie to dla niego najlepszy prezent bo codziennie żałuje że tak się potoczyło i nie może odebrać sam córki bo mamy dosyć daleko do domu ze żłobka jadąc autobusem. Z góry dziękuję każdej osobie za każdą złotówkę. ????