Skarbonka utworzona na rzecz zrzutki Drony z dowozem na front - In Drone We Trust
Styczniowy wyjazd z pomocą na front
Styczniowy wyjazd z pomocą na front
Załóż swoją skarbonkę i też zbieraj dla
Drony z dowozem na front - In Drone We Trust
Załóż skarbonkęOpis skarbonki
Dobroho dnia
dzisiejszy (13.12.2024) zmasowany atak na infrastrukturę energetyczną Ukrainy to jedno, ale mówiąc szczerze sytuacja na froncie jest teraz bardzo kiepska.
Dlaczego o tym wspominam? Bo myślę, że potrzebny jest teraz maksymalny wysiłek wsparcia dla ukraińskiej armii. To bardziej potrzebne niż kiedykolwiek wcześniej. Nie, to nie jest już przegrana sprawa, postępy rosyjskiej armii, mimo tego, ze dość niepokojąco szybkie (w stosunku do ostatnich dwóch lat), nie znaczą jeszcze jej zwycięstwa. Znaczą kolejne zburzone i rozwalone wsi i miasta, kolejnych zabitych cywili i żołnierzy. Ale to nie jest jeszcze nasza przegrana. Cały czas ZSU może powstrzymywać Rosjan, potrzebne jest tylko totalne wsparcie. Tak wygląda wojna na wyniszczenie i złamanie morale obywateli i żołnierzy ale możemy temu zapobiec.
Plan jest taki, że w styczniu jadę znowu do Ukrainy zawieźć dla armii samochód, i pomyślałem, że jeśli jeszcze uda mi się zebrać na zrzutce kwotę, której brakuje do zebrania 20 tys (kwota widoczna w zrzutce jest już wydana na poprzednich wyjazdach) - a brakuje teraz niecałe 4 tys - i to jest kwota, którą chciałbym fizycznie zebrać i za którą będę mógł kupić to, co będzie w danym momencie potrzebne i to po prostu to zawieźć. Nie zadeklaruję teraz czy będą to drony, płyty do zabezpieczenia okopów, opatrunki medyczne czy jeszcze coś innego. Zdecyduję przed wyjazdem na podstawie tego co mi powiedzą żołnierze na froncie.
A Państwa proszę o kolejne wsparcie. Przepraszam, że ciągle o jednym ale wyobraźcie sobie siebie w tej sytuacji. Normalny kraj, normalni ludzie, których życie złamał albo próbuje rosyjski uzurpator w imię szalonych imperialnych idei. Być może czeka nas to samo, wtedy będziemy wozić pomoc na przesmyk suwalski, albo część z nas na tę pomoc czekać gdzieś pod Suwałkami w okopach...
Dzisiaj 43 rocznica stanu wojennego, w gruncie rzeczy wojna Rosji przeciwko Ukrainie to ogniwo tego samego łańcucha, której przyczyną jest imperialna natura Rosji. Wierzę i wiele na to wskazuje, że ten imperializm, można złamać. Potrzeba jeszcze tylko więcej naszej cierpliwości, konsekwencji, odwagi i siły...
Dziękuje wszystkim, którzy mnie wspierali i wspierają.
można też wpłacać na paypal:
na zdjęciu okolice Pokrowska, maj 20024
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.