Choroba SM to nie wyrok tylko walka o lepsze życie. Diagnoza to jak łomot ale po tym wstajesz walczysz o swoje życie. Leczenie to bardzo drogie koszty plus rehabilitacja, dojazdy, witaminy itp. Ja jest matką dziecka chorego na SM, liczy się życie.
Choroba SM to nie wyrok tylko walka o lepsze życie. Diagnoza to jak łomot ale po tym wstajesz walczysz o swoje życie. Leczenie to bardzo drogie koszty plus rehabilitacja, dojazdy, witaminy itp. Ja jest matką dziecka chorego na SM, liczy się życie.
Nasi użytkownicy założyli 1 216 014 zrzutek i zebrali 1 317 836 887 zł
Witam, jak ktoś jest chętny pomoc to proszę o taką pomoc. Każda złotówka się przyda.