Viki zbiera na operację zmiany w uchu oraz histopatologię!

Viki została znaleziona na stacji benzynowej podczas wakacyjnej podróży. Prawdopodobnie ktoś się jej tam pozbył bo wg pracowników stacji kotka pojawiła się nagle miesiąc wcześniej i ciągle kręciła się po stacji.

Na dodatek była w kiepskim stanie a z ucha lała się ropa :( W ten sposób kotka przejechała ponad 300km i wróciła z nami do domu.

Po powrocie, kotka trafiła do weta. Ucho zostało oczyszczone, jednak decyzje w sprawie dalszego postępowania z uchem uzależnione były od tego jak będzie przebiegało leczenie. Dostawała leki, była pod kontrolą lekarza. Jednak mama K. która opiekuje się kotką w dt zauważyła że chyba z uchem nie jest dobrze i tak koteczka trafiła do naszej wet-guru.

Okazało się że narośl zamiast się zmniejszyć to się powiększyła :( Na dodatek ropa znów leci :(

Wg wetki to nowotwór :( Konieczna jest operacja, ale tylko pod warunkiem że nie ma przerzutów...

tulinek

czyszczenie ucha

Vika dostała leki przeciwzapalne, został też pobrany wymaz i na podstawie wyniku został wprowadzony antybiotyk po którym było dużo lepiej. Ropa przestała się tak lać, ucho mniej jej przeszkadzało. Polepszenie się stanu ucha było jednym z warunków dopuszczenia do operacji.

W międzyczasie Vika miała również wykonane badanie krwi, które na szczęście wyszło całkiem nieźle, a w zleconym usg wszystko wyszło prawidłowo :) Teraz czeka ją operacja.

Przed operacją, już w sedacji, zostanie dodatkowo wykonane prześwietlenie w trzech projekcjach. Jeśli okaże się że ma przerzuty operacja nie będzie miała sensu i pozostanie leczenie paliatywne :( Jednak biorąc po uwagę wyniki badania krwi i usg są duże szanse że wszystko będzie dobrze :)

Po wycięciu zmiana zostanie wysłana do histopatologii i wtedy dopiero będziemy mieć pewność co to...

Edit:

Rozmiar i rodzaj operacji będzie zależał od tego jaki będzie dostęp do zmiany i co chirurg znajdzie pod nią. Na razie wiadomo na pewno że ma tam sporo ropy a na fragmencie małżowiny jest już martwica. Być może uda się wyciąć ładnie samą zmianę, ale możliwe też że trzeba będzie wyciąć całą tak jakby przednią część ucha w trójkąt żeby utorować sobie drogę (wybaczcie ale nie powtórzę jak to się nazywa bo jeszcze nie miałam takiego przypadku).

Przed zabiegiem zostaną wykonane jednak 4 projekcje RTG głowy żeby sprawdzić czy nie ma tam zmian nowotworowych.

Także to jak będzie wyglądała cała operacja i jakie będą jej skutki okaże się dopiero w trakcie :(

Vika jest cudowną miziastą i bardzo proludzką koteczką. Kocha człowieka ponad wszystko. Mizia się i pcha na ręce nawet w gabinecie weterynaryjnym :)

Zasługuje na życie i znalezienie dobrego domu!

Dokładny koszt operacji i badań będzie znany dopiero po operacji, jednak już teraz zaczynam zbiórkę bo mało na pewno nie będzie :(