Witam,

Nazywam się Oleksandr Bondar, mieszkam w Polsce od 10 lat. Od początku najazdu rosji na mój kraj ciągle wspieram razem z rodziną oraz kolegami wojsko ukraińskie. Ale niestety budżety rodzinne już nie wytrzymują, a chłopaki potrzebują pomocy.

Wspieramy różne jednostki, tym razem to jednostka paramedyków 17 batalionu 57 brygady Kosti Gordijenka.

Potrzebują różnego typu pomocy, zaczynając od leków, staz taktycznych, kosztów na remont transportu, dronów dla zwiedzania terenu przed ewakuacją oraz noktowizorów, żeby można było na cicho dojechać do punktu ewakuacji.

Część rzeczy typu remontu auto opłacamy w Ukrainie przelewami.

A inne, dostępne dla kupna w Polsce, kupujemy w Polsce i wysyłamy do chłopaków.

Obecnie zbieramy na podstawowy noktowizor, dla kogoś to będzie po prostu zabawka, ale dla chłopaków to kwestia zostać się żywym i szansę uratować czyjeś życie.

W Ukrainie to koszt niecałe 2500zl, ale po ostatnim zakupie Mavic 3 jest dla nas zbyt dużo. Dla tego proszę o pomóc i wsparcie.