W imieniu Ewy chcemy Wam gorąco podziękować za dotychczasowe wsparcie!

Ewa poprosiła nas o wstrzymanie zbiórki - tak też uczyniliśmy.

Kwota, która zebrała się do tej pory jest na tą chwilę wystarczająca. Ewę wsparła także jej rodzina.

Dodatkowo nie poznała jeszcze ostatecznej kwoty leczenia dlatego poprosiła nas o zastopowanie, żeby nie nadużywać dobrej woli darczyńców.

Jeszcze raz w imieniu Ewy oraz naszym dziękujemy. Jesteście wspaniali!!!

Witajcie! 

Zwracamy się do Was z prośbą o wsparcie finansowe naszej wspaniałej Ewy, która walczy o to by znowu widzieć. 

W czerwcu tego roku z dnia na dzień Ewa straciła całkowicie wzrok w jednym oku. Okazało się, że odkleiła jej się siatkówka. W trybie pilnym musiała przejść kosztowny zabieg ratujący wzrok oraz drugi zabezpieczający kolejne oko. Lekarze bowiem orzekli początki odklejania się siatkówki w drugim oku, co groziło całkowitą utratą wzroku. Rekonwalescencja choć trudna i bolesna wydawała się udana, wzrok powrócił i 18 sierpnia Ewa wróciła do pracy. Radość nie trwała długo. Po dwóch dniach ponownie zaczęły się problemy ze wzrokiem. Niestety problem powrócił i Ewa w dniu 21 sierpnia przejdzie kolejny kosztowny zabieg oraz leczenie. Do tej pory leczenie pochłonęło ponad 20 tysięcy zł, a czekają ją kolejne ogromne wydatki.

Dlaczego tak ważne jest dla nas by wesprzeć Ewę? 

Już tłumaczymy.

Piszemy w liczbie mnogiej, bo jesteśmy grupą rodziców wyjątkowych dzieci rozwijających się w spektrum autyzmu.  Wyzwania rozwojowe naszych pociech są znacznie większe niż przeciętnych rówieśników. Nasze dzieci mają trudności w relacjach społecznych, w regulacji emocji, w obszarze sensorycznym, większość z nich nie komunikuje się werbalnie, część ma choroby towarzyszące…. i tak moglibyśmy wymienić więcej problemów, ale to nie zbiórka dla nas, tylko dla Ewy. Ewa w życiu naszym i naszych pociech jest kimś absolutnie wyjątkowym i niezastąpionym. Dzieci w spektrum nie mają łatwo w obszarze relacji, budowania więzi, komunikacji i wielu innych. Brakuje dobrych specjalistów. Dzieci w wielu miejscach spotykają się z niezrozumieniem, brakiem adekwatnej pomocy oraz niestety często z przemocowym traktowaniem przypominającym tresurę. 

Natomiast Ewa jest osobą, dzięki której przez pięć dni w tygodniu nasze dzieci mają wspaniałą opiekę i bezpieczne warunki do rozwoju. Jest nie tylko nauczycielem i koordynatorem punktu przedszkolnego Promitis, do którego uczęszczają nasze pociechy. Jest kimś więcej. Osobą uważną, empatyczną, ciepłą, cierpliwą, zaangażowaną, elastyczną i po prostu przekochaną. Zawsze z sercem do dzieci, nawet w trudnych momentach, gdy pojawia się agresja, histeria, zachowania niebezpieczne dla nich lub otoczenia. Z wrażliwością i życzliwością podchodzi do rodziców traktując ich jak partnerów. Dzięki swojemu empatycznemu podejściu udało jej się stworzyć wspaniały zespół specjalistów i opiekunów, dzięki którym nasze dzieci radośnie spędzają czas, jednocześnie robiąc postępy i przekraczając własne trudności. 

Nie wyobrażamy sobie funkcjonowania naszych dzieci bez cudownego wsparcia Ewy.

Sami zrobimy wszystko by pomóc jej wrócić do pełni zdrowia by dalej mogła realizować swoją piękną misję wspierania dzieci w spektrum autyzmu i ich rodzin. Bo takich osób jak Ewa potrzeba więcej! Jednak nasze możliwości są ograniczone, koszty terapii i leczenia naszych dzieci to potężne obciążenie dla budżetu domowego. Dlatego prosimy Was o dodatkowe środki na leczenie Ewy.

Mamy nadzieję, że dołączycie się do naszego wsparcia, bo naprawdę warto!

Rodzice Amelki, Martusi, Hani, Dawidka, Oskarka, Tomka, Mariuszka, Olusia i Marysi.

Do naszej gorącej prośby dołączyli także współpracownicy Ewy z przedszkola oraz cały Zespół i kierownictwo Przedszkoli oraz Fundacji Promitis.

Cieszymy się wspólnie z powiększającego się grona wsparcia!

Niech dobro płynie do Ewy szerokim strumieniem 🩵🩶🤍