Witam nazywam się Michał Kuca mam 24 lat mieszkam w małej wsi w województwie warmińsko mazurskim. Od urodzenia choruje na dziecięce porażenie mózgowe i epilepsję ,Mam znaczny stopień niepełnosprawności od urodzenia. Mój stan zdrowia nie pozwala podjąć mi żadnej pracy. W latach 2016-2019 Zus przyznał mi rentę socjalną . We wrześniu 2019.r ponownie stanąłem na komisji. Zus odmówił mi ponownego prawa do renty socjalnej najprawdopodobniej przyczyną było ukończenie technikum informatycznego (nauczanie indywidualne) nie biorąc pod uwagę mojego stanu zdrowia . po 5 badaniach biegli stwierdzili że nie jestem całkowicie niezdolny do pracy 12.10.2020.r przeszedłem operacje blokady zatoki stępu . do tej pory noga boli utrudnia mi to chodzenie. 

dwa lata walczyłem w sądzie o rentę ale Wyrok brzmiał że chory jestem ale pracować mogę. wszyscy biegli (Psycholog , Psychiatra, Neurolog, Ortopeda, Medycyna Pracy )

stwierdzili jednogłośnie że renta mi się nie należy adwokat odradzał mi wnoszenie apelacji bo jak stwierdził nie ma ona sensu. zalecił przygotowanie dokumentacji i ponowne złożenie o rentę w Zus  w maju 2023 złożyłem ponownie o rentę. lecz Zus znowu odmówił mi renty i sprawa znalazła się znowu w sądzie 25.10 ,mam pierwsze badanie .

 Noga nadal boli czasem ból bardzo przeszkadza mi w funkcjonowaniu normalnie nie da się chodzić tabletki nie pomagają w czasie dwu miesięcznego odchudzania zeszło mi prawie 7 kg .. Postanowiłem was ludzie o dobrym sercu poprosić o wpłaty na zrzutkę z której planuje zakupić rower stacjonarny , i inny sprzęt do ćwiczeń który pomoże mi nie tylko w rehabilitacji ale też w zrzuceniu wagi czas. zbieram pieniądze na dalsze leczenie, rehabilitację , wyjazdy do lekarzy. Niedawno dostałem nowe orzeczenie które daje mi stopień Umiarkowany na dwa lata . Już się od niej odwołałem i czekam na komisje.

Zwracam się do Was z prośbą o choć najmniejszą pomoc.