Chata Artystyczna Fundacji Kultury AFRONT
Chata Artystyczna Fundacji Kultury AFRONT
Nasi użytkownicy założyli 1 234 342 zrzutki i zebrali 1 373 116 667 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zbieramy pieniądze na Chatę Artystyczną Fundacji Kultury AFRONT. Zdążyliśmy się przyzwyczaić, że jesteśmy bezdomni. Da się tak żyć, a nawet prowadzić fundację kulturalną (nie licząc dyskomfortu proszenia się o miejsce na organizację jakiejkolwiek imprezy kulturalnej), ale ile można?! Nie mamy dużych wymagań, byle starczyło na kwartalnik literacko-artystyczny, od czasu do czasu na jakąś książkę poetycką, z rzadka nawet na obszerniejsze wydawnictwo prozatorskie. Ale ostatnio zaczęliśmy marzyć, bo kto zabroni marzyć, nawet takiej małej fundacji, jak nasza? Chcielibyśmy mieć coś własnego, ale nie tylko dla siebie, bo jak napisaliśmy wyżej, jakoś dajemy radę; chcielibyśmy mieć dom, najlepiej jakąś starą, tradycyjną chatę, w której moglibyśmy gościć poetów, prozaików, malarzy, czyli artystów, którym brakuje miejsca do pracy twórczej. Znamy ten problem z autopsji: dom, praca, rodzina, obowiązki… A gdzie czas na twórczość, gdzie miejsce, w którym można by zostać sam na sam ze sobą i móc dokończyć rozgrzebaną powieść, dopisać kilka wierszy do przygotowywanego od lat, ze znojem i trudem, tomu poetyckiego, namalować kilka awangardowych obrazów? Chcielibyśmy mieć miejsce, w którym będziemy mogli organizować spotkania autorskie, kameralne koncerty, spokojnie pracować… Taka chata, z niewielkim spłachetkiem ziemi, w mniej uczęszczanym turystycznie, niezbyt atrakcyjnym miejscu w Polsce kosztuje co najmniej 150 tysięcy złotych. My chcemy uzbierać choć część tej kwoty. Sami nie zasypiamy gruszek w popiele, staramy się o środki, ale łatwo nie jest, oj, nie jest! Wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się stworzyć Chatę Artystyczną Fundacji Kultury AFRONT. Razem można wiele. Razem można przenosić góry! Wierzymy – bo gdybyśmy nie wierzyli, nie organizowalibyśmy tej zbiórki – że powstanie takie miejsce, że jest to możliwe. Jeśli się nie uda, zebraną kwotę przeznaczymy na cele statutowe naszej fundacji, w tym wydawanie kwartalnika „Afront”, wydawanie tomów poetyckich i książek prozatorskich. Liczymy na Was i – do zobaczenia w naszej Chacie Artystycznej. Przecież marzenia się spełniają!
O NAS
Fundacja Kultury AFRONT powstała we wrześniu 2016 roku. Od tego czasu wydaliśmy dziewięć książek („Zagłada olkuskich Żydów” autorstwa Krzysztofa Kocjana, „Szukam w życiu wolnego miejsca” – utwory wybrane olkuskiego poety, malarza i muzyka Janusza Czerniaka, tomiki wierszy: „Twarze niedomknięte” Kingi Weroniki de Walli, „Kruczą Górę” Iwony Młodawskiej-Waterson, „Dziś bawiłem się gdzie indziej” Roberta Feszaka, „Remedorium” Dominika Żyburtowicza, tom felietonów Olgerda Dziechciarza „W Olkuszu, czyli nigdzie”, zbiór aforyzmów „Czynności i stany” Łukasza Jarosza oraz zbiór opowiadań Jarosława Nowosada „Być i nie być”), zorganizowaliśmy kilka spotkań autorskich i koncertów.
Poza wydawaniem książek zajmujemy się wydawaniem kwartalnika literacko-artystycznego „AFRONT”. Nasz kwartalnik jest czasopismem promującym twórczość poetów, pisarzy, eseistów, malarzy, grafików itp. Publikujemy w nim poezję, fragmenty powieści, eseje, felietony, recenzje książek, relacje z wydarzeń kulturalnych, komiksy, wywiady z artystami itp.
Dotychczas ukazało się osiem numerów „AFRONTU”. Na jego łamach publikowaliśmy m.in. wiersze Eugeniusza Tkaczyszyna-Dyckiego, Jacka Podsiadły, Marty Podgórnik, Romana Honeta, Łukasza Jarosza, Marka K.E. Baczewskiego, Kariny Stempel, Wojciecha Bonowicza, Miłosza Biedrzyckiego, Krzysztofa Karaska, Izabeli Kawczyńskiej, Macieja Meleckiego, Genowefy Jakubowskiej-Fijałkowskiej, Mirki Szychowiak, fragmenty prozy Andrzeja Muszyńskiego, Zbigniewa Masternaka, Sławomira Majewskiego, Tomasza Jastruna, Marka Probosza, wywiady z Wiktorem Zborowskim, Arturem Barcisiem, Januszem Majewskim, malarstwo Stanisława Cholewy, Beaty Ewy Białeckiej, Jacka Sroki, Zbigniewa Bajka, komiksy Pawła Garwola, liczne tłumaczenia i inne.
Cele statutowe naszej Fundacji:
1. Działalność na rzecz kultury i sztuki.
2. Wspieranie edukacji artystycznej i kulturalnej oraz wszelkich działań zmierzających do rozwoju i promocji szeroko pojętej kultury poprzez promowanie, inicjowanie i kreowanie działań na ich rzecz.
3. Podtrzymywanie tradycji narodowej, świadomości narodowej, regionalnej i kulturowej.
4. Działalność na rzecz wymiany kulturowej: promocji kultury polskiej za granicą, kultur innych narodów w Polsce, integracji europejskiej oraz rozwijanie kontaktów i współpracy międzynarodowej.
5. Wspieranie artystów, twórców i szeroko pojętej działalności artystycznej. Integracja twórców, działaczy, podmiotów kulturalnych i turystycznych oraz jednostek samorządu terytorialnego.
6. Inicjowanie i wspieranie działalności służącej rozwojowi turystyki.
7. Przeciwdziałanie poprzez kulturę i sztukę problemom społecznym i wykluczeniom.
8. Ochrona dziedzictwa narodowego i kultury materialnej.
English below:
Zbieramy pieniądze na Chatę Artystyczną Fundacji Kultury AFRONT Zdążyliśmy się przyzwyczaić, że jesteśmy bezdomni. Da się tak żyć, a nawet prowadzić fundację kulturalną, ale ile można?! Nie mamy dużych wymagań, byle starczyło na kwartalnik literacko-artystyczny, od czasu do czasu na jakąś książkę poetycką, z rzadka nawet na obszerniejsze wydawnictwo prozatorskie. Ale ostatnio zaczęliśmy marzyć, bo kto zabroni marzyć, nawet takiej małej fundacji, jak nasza? Chcielibyśmy mieć coś własnego, ale nie tylko dla siebie, bo jak napisaliśmy wyżej, jakoś dajemy radę; chcielibyśmy mieć dom, najlepiej jakąś starą, tradycyjną chatę, w której moglibyśmy gościć poetów, prozaików, malarzy, czyli artystów, którym brakuje miejsca do pracy twórczej. Znamy ten problem z autopsji: dom, praca, rodzina, obowiązki… A gdzie czas na twórczość, gdzie miejsce, w którym można by zostać sam na sam ze sobą i móc dokończyć rozgrzebaną powieść, dopisać kilka wierszy do przygotowywanego od lat, ze znojem i trudem, tomu poetyckiego, namalować kilka awangardowych obrazów? Chcielibyśmy mieć miejsce, w którym będziemy mogli organizować spotkania autorskie, kameralne koncerty, spokojnie pracować… Taka chata, z niewielkim spłachetkiem ziemi, w mniej uczęszczanym turystycznie, niezbyt atrakcyjnym miejscu w Polsce kosztuje co najmniej 150 tysięcy złotych. Pomożecie nam uzbierać taką kwotę? Sami nie zasypiamy gruszek w popiele, staramy się o środki, ale łatwo nie jest, oj, nie jest! Wierzymy, że z Waszą pomocą uda nam się stworzyć Chatę Artystyczną Fundacji Kultury AFRONT. Razem można wiele. Razem można przenosić góry! Wierzymy – bo gdybyśmy nie wierzyli, nie organizowalibyśmy tej zbiórki – że powstanie takie miejsce, że jest to możliwe. Jeśli się nie uda, zebraną kwotę przeznaczymy na cele statutowe naszej fundacji, w tym wydawanie kwartalnika „Afront”, wydawanie tomów poetyckich i książek prozatorskich. Liczymy na Was i – do zobaczenia w naszej Chacie Artystycznej. Przecież marzenia się spełniają!
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!