Profil organizatora
Piotr Kulik
Mam 48 lat i od ponad 10 ciu lat jestem samotnie wychowującym ojcem 14-letnią córeczkę.Oboje jesteśmy nieuleczalnie chorzy.Jestem rencistą,na rencie stałej ale wysokość renty pozwala nam tylko na zakup kilku najpotrzebniejszych produktów i części leków. Jestem cukrzykiem insulinozależnym, biorę dwa rodzaje insulin, wstrzykuje je sobie kilka razy dziennie, do tego leków pomocniczych jest bardzo dużo i są drogie.Moja córeczka ma alergie w bardzo zaawansowanym stadium, alergia pokarmowa, kontaktowa i wziewna, oprócz tego ma bardzo silną skaże białkową i uczulenie na laktozę, to wszystko zamyka potężny AZS, gdzie maści na ten rodzaj choroby i wszystkie inne specyfiki są bardzo drogie.Zostaliśmy sami.Córeczka moja potrzebuje innego rodzaju pokarmów niż zwykłe, a te potrzebne są drogie.Jestem w bardzo ciężkiej sytuacji materialnej i szczerze mówiąc wielokrotnie jestem zmuszony kupić Dziecku to co jest niezbędnie niż sobie leki.Nie stać nas na większość potrzebnych rzeczy,w tym sprzętu medycznego,medykamentów,środków higieny,Zwracam się do Ludzi Dobrego Serca o pomoc-każda "złotówka" to będzie dla Nas ogromna pomoc.Zadłużyłem się by córeczka moja mogła normalnie egzystować.Wielokrotnie przebywała w szpitalu, ja także.Jest przewlekle chora i może zostać taka do końca życia, ponadto brak jej odporności na różne choroby, a te coraz częściej się przyplątują.Dorabiam jak potrafię, ale jest bardzo ciężko.Rozumiem to, że każdy ma swoje problemy, ale wiem także, że są Ludzie, którym po przeczytaniu naszej prośby nie pozostaniemy obojętni, bardzo w to wierzymy. Będzie Nam niezmiernie miło za każdą szczerą "pomoc". Zainteresowanym pomocą dla Nas, odpowiem na wszystkie pytania.Z góry bardzo dziękujemy.