Profil organizatora
Przemysław Sobieszczuk
Moim bogactwem są doświadczenia, które na przestrzeni moich dotychczasowych lat życia miały miejsce. Każde z tych życiowych przeżyć niesie ze sobą wiele dobrego dla mnie jak i drugiego człowieka z którym chcę i mogę się dzielić. Zaś moja niepełnosprawność, z którą przyszło mi się urodzić wiąże się z wieloma trudami, ograniczeniami, które muszę pokonywać każdego dnia. Lecz nawet trudy i własne słabości stały się dla mnie ogromną nauką, kształtując przy tym mój charakter. Jestem od urodzenia chory na rzadkie schorzenie genetyczne skóry zw. Epidermolysis Bullosa EB ( pęcherzowe oddzielanie się naskórka). Na całym swoim ciele zamiast skóry mam rany i pęcherze, które powstają pod najmniejszym urazem lub z byle jakiej przyczyny. Przypominają poparzenie trzeciego stopnia. Gojenie powstających ran wymaga zastosowania ogromne ilości specjalistycznych opatrunków, bandaży. Całe moje ciało jest w opatrunkach i bandażach, by chronić się od zakażeń z zewnątrz i urazów oraz goić rany które już powstały. Mam zrośnięte palce u dłoni w pięść. Choroba spowodowała deformację moich dłoni. Mimo to jestem człowiekiem aktywnym.