Jesteśmy 7 osobową rodziną od lat mieszkamy w wynajmowanych domach, chcielibyśmy mieć nasz własny dom nawet w stanie surowym, nie stać nas na wynajem domu w którym są zachowane pewne standardy typu sprawna elektryka, ogrzewanie centralne czy brak pleśni itp. Miejsca takie jak dla nas są bardzo drogie, więc chwytamy się najtańszych okazji co za tym idzie dodatkowe koszta na remonty z powodu pleśni czy zawilgoconych ścian, są to zazwyczaj stare budynki w których czasem latami nikt nie mieszkał i centralne albo częściowo działało albo nie było go wcale, dlatego dogrzewamy się piecykiem gazowym i farelkami co daje dodatkowe koszta, a w naszej sytuacji jest to bardzo duży wydatek, mąż nie może podjąć pracy na pełen etat i od lat pracuję dorywczo z powodu choroby córki (upośledzenie umysłowe) którą musi zawozić w każdy poniedziałek na ośrodek szkolno wychowawczy i w każdy piątek przywieźć do domu, ponadto jeździmy po specjalistach aby pomóc przezwyciężyć jej lęki. 13 letni syn ma także stwierdzone lekkie upośledzenie umysłowe i orzeczenie niedostosowania społecznego przez co uczy się w ośrodku socjoterapeutycznym oddalonym o ponad 178kilometrów od domu, ponadto dochodzą badania i terapie na które musimy z nimi uczęszczać. Ja jako żona i matka jestem osobą chorą na cukrzycę i nadciśnienie tętnicze, gdzie dochodzą koszta na leki. Żadne urzędy nas nie rozumieją, dużo obiecują i dalej nic się nie zmienia, dlatego liczymy na to, że zakładając tę zrzutke przeczytają naszą historię ludzie, którzy mają dobre serca i będą chętni nam pomóc. Za każdą przesłaną kwotę serdecznie dziękujemy, to nasza ostatnia deska ratunku dla naszej rodziny, która potrzebuje stabilności i własnego domu Miejsca gdzie będzie ciepło i bezpiecznie gdzie nie będzie obcych właścicieli, którzy nagle sprzedają swoją posiadłość i trzeba się wyprowadzać. Dom który zapewnia stabilność, i pewność że z roku na rok będzie zawsze jedno miejsce, gdzie w każde święta będzie można usiąść do stołu, podzielić się opłatkiem i wypowiedzieć słowo, jedno a tak istotne - nasz dom.