Kotki niczyje
Kotki niczyje
Nasi użytkownicy założyli 1 232 318 zrzutek i zebrali 1 366 680 942 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Wzięłyśmy dwa, niczemu winne koty. Nieodpowiedzialny właściciel postawił nas pod ścianą: jeśli ich nie weźmiemy, trafią do schroniska. Na początku zadeklarował opłacanie jedzenia i leczenia w zamian za „przechowanie”. Tylko pieniądze przestały przychodzić, jedna z nas uległa poważnemu wypadkowi, przez co pojawiły się problemy finansowe, a początkowe nadzieje na szybkie adoptowanie kotów okazały się naiwnymi mrzonkami. Stan maluchów się pogarsza, nie jesteśmy dłużej w stanie zapewnić im wymaganego leczenia i odpowiedniego żywienia. Alternatywą jest schronisko, które w tej sytuacji jest równe wyrokowi śmierci lub gniciu w zimnej klatce do końca życia. Nie mamy sumienia tego zrobić.
Maśka - przytulaśna, czuła szylkretka. Musi przejść operację w związku ze złym gojeniem rany po sterylizacji. Szwy zostały błędnie założone lub wygojone, przez co może dojść do perforacji, wypadnięcia jelit z jamy brzusznej, a w efekcie do śmierci. Na zabieg funduszy brak, a przed tym i tak trzeba zrobić jeszcze szereg badań i szczepić oba koty. Nie stać nas nawet na to. Przez lata Maśka i Bolek nie byli u weterynarza, przez co teraz trzeba uderzyć z grubej rury. Kto weźmie do siebie dwa, dorosłe koty, które wymagają kosztownego leczenia, w dodatku latami karmione suchą karmą? Jeszcze nie wiemy, w jakim stanie są ich nerki czy wątroba. Staramy się, żeby było im jak najlepiej, jednak finansowo nie dajemy rady i zwracamy się do Was o pomoc. Szanse na powodzenie są niewielkie, ale nie poddajemy się. Pomóżcie nam uratować te kociaki
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Dziewczyny brawo! Dzięki Takim ja Wy świat staje się lepszy!!!
Powodzenia
Sam bym te kotki wziął, gdybym miał możliwość
PS. Team Masia