Dziękujemy za wszystkie wpłaty. Garfield jak już Państwo wiecie, jest już po zabiegu i cieszy się życiem oraz jedzeniem, z jedzeniem którego nie musi się już męczyć. ;)

Mój 13-letni przyjaciel od sierpnia 2019 ma problemy zdrowotne, przez które nie może cieszyć się życiem, natomiast jeździ na badania, na które przestaje mnie stać. Bardzo go kocham więc liczę na chociaż drobną pomoc.

Wracając do problemów zdrowotnych – największe spustoszenie sieją zęby (załączam zdjęcia), które nie są w zbyt dobrym stanie (tutaj link do artykułu na temat wpływu stanu jamy ustnej na koci organizm). Generuje to także duży ból i dyskomfort (na drugim zdjęciu – Garfield w pozycji bólowej). Mimo starań zachowania higieny jamy ustnej, potrzebny będzie zabieg sanacji (usunięcia kamienia i niestety prawdopodobnie, niektórych zębów). Koszt takiego zabiegu waha się w granicach od 250 do nawet 800zł (w zależności ile zębów musi zostać usuniętych ). Dodatkowo z racji problemów z nerkami, Garfield musi dzień wcześniej spędzić w klinice, na kroplówkach aby zredukować ryzyko niebezpieczeństw, wiążących się z zabiegiem. Do kosztów także trzeba wliczyć wizyty kontrolne po zabiegu, zastrzyki oraz możliwe kolejne kroplówki.

Z zabiegiem musieliśmy (dziś wieczorem dowiemy się czy dalej musimy) zwlekać z powodu innych problemów, które dyskwalifikowały go z zabiegu:

- Tęgoryjce oraz giardia (przyniesione prawdopodobnie na butach – kot jest niewychodzący)

- Problemy z zaparciami, które nadal są w trakcie leczenia i szukania przyczyny. Obecnie przyjmuje Metoclopramidum, Ulgastran, Lactulozę oraz do jego codziennej diety zostało włączone Psyllium. USG wykazało stan zapalny w jelicie biodrowym. (Niestety nadal nie znamy przyczyny).

- Nerki, których stan jest ciągle monitorowany i sprawdzany. Ciągle podwyższona kreatynina oraz ciśnienie w nerkach.

Wykonane zostały wczoraj ponownie badania + SDMA – czekamy na wyniki.

- Ciśnienie, które obecnie jest niewiadomą, ponieważ we wrześniu podskoczyło. Przez następne miesiące badane było kilkukrotnie (w normie) – wczoraj niestety znów nawrót i wysokie.

Aktualnie czekamy na wyniki badań krwi, przeanalizowanie wczorajszej wizyty (złożenie wyników krwi z echem serca i usg tarczycy) oraz decyzję co dalej.

Możliwe, że po rozmowie okaże się, iż potrzeba wdrożyć leczenie, wykonać kolejne badania lub/i odłożyć zabieg.