Cześć!

Przed kilkoma tygodniami zaczął się nowy rok, podjęliśmy różne decyzje, postanowienia. W sercu nadzieja, że ten rok będzie lepszy od poprzedniego, że wirus ustąpi, a do życia powróci uśmiech, radość i swoboda. Ale dla niektórych nic się nie zmieni, dalej spychani na margines społeczny, niedostrzegani, odrzucani, wytykani palcami – nasi bezdomni Przyjaciele.

My, wolontariusze inicjatywy Zupa za Ratuszem, staramy się wychodzić do tych, którzy tej pomocy najbardziej potrzebują. Co niedzielę gotujemy dla nich gorącą zupę, rozlewamy ją do słoików i, zachowując wszelkie środki ostrożności, dzielimy się nią oraz dobrym słowem z bezdomnymi, ubogimi i potrzebującymi pomocy.

Za nasze działania nie bierzemy żadnego wynagrodzenia, ale ponosimy koszty produktów, środków higieniczno-sanitarnych, rachunków za prąd, gaz. Gorąco prosimy o wsparcie: finansowe, byśmy mogli dalej działać i gotować oraz modlitewne, by sił nie zabrakło.

Również szukamy wolontariuszy, którzy zechcą poświęcić czas, by przygotować posiłek i podzielić się nim z tymi, którzy nic nie mają, ale okazują najpiękniejszą wdzięczność na świecie –wdzięczność człowieka, który nie może nam w żaden sposób się odpłacić. Ale czy na pewno? Zapraszamy, zobaczcie razem z nami piękne, choć szczerbate, uśmiechy potrzebujących!

A może masz inny pomysł jak wesprzeć ubogich lub naszą inicjatywę? Zapraszamy do kontaktu przez naszą stronę na facebook'u: www.facebook.com/ZupaZaRatuszem/

Z obietnicą modlitwy,

Zupa Za Ratuszem