Chcielibyśmy jako stowarzyszenie Czarodzieje Uśmiechu postawić na pomniku naszego wyjątkowego Bartusia piłkę.

Bartuś odszedł 4 lata temu 💔

Chorował na glejaka mózgu.

Pamiętam dokładnie tamten czas...pomimo upływu lat nic się nie zamazało.

Pamiętam czas zbiórki,nadziei,ale i hospicjum 🥺

Bartuś po tym jak guz odrósł powiedział: "teraz to już na pewno nie będę grał w piłkę" 🥺💔

Nie mogłam podarować mu zdrowia,ale mogę dbać o pamięć o jego pięknym imieniu 🥹

Bartusia wspominam w moim e-booku,ale też i w książce.

Jest dla mnie bardzo ważny i to nigdy się nie zmieni 🩵

W miniony weekend byłam u Bartusia i Iwona opowiadała,że myśli by postawić mu piłkę z granitu.

Chciałabym z waszą pomocą ją uprzedzić i podarować im ją w prezencie od naszego stowarzyszenia.

Iwona mimo ogromnej tragedii którą przeżyła regularnie wspiera dzieciaki z naszego stowarzyszenia 🥹

Czuję,że taki gest bardzo by Iwonę wzruszył,każdy kto ją poznał wie jak ciepłą i dobrą osobą jest ❤️

Każda najmniejsza cegiełka będzie bardzo dużo dla mnie znaczyła 🩵