Ratujemy Odrę
Ratujemy Odrę
Nasi użytkownicy założyli 1 243 972 zrzutki i zebrali 1 395 695 021 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Opis zrzutki
Zbieramy pieniądze na ratowanie różnych gatunków ryb. Planujemy odbudować rybostan poprzez wylęgi i hodowlę najbardziej dotkniętych gatunków np. sandacz, karp, lin, amur, szczupak. Dotychczas udało nam się uchronić kilka okazalych przedstawicieli w/w gatunków, które posłużą do reprodukcji. Pieniądze potrzebne są na karmę, badania, energię elektryczną itp. rzeczy potrzebne do utrzymania chowu i uzyskania odpowiednich warunków. Dysponujemy odpowiednim sprzętem i wiedzą popartą doswiadczeniem i pasją.
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Fajnie fajnie ale Amurem to może jednak nie zarybjajcie bo on akurat nam jest potrzebny niczym Danio pręgowane.
Dziękuję za inicjatywę!!!! Bardzo, bardzo się martwię tym co się dzieje.
Niech pomoc leci od dobrych ludzi.
Bo te cyrkowce rządowe bawią się w piaskownicy, rzucając się łopatkami z piaskiem …
Brawo za inicjatywę 👏
Ogromny szacunek i wyrazy podziękowania tym wszystkim dla których nie ma rzeczy niemożliwych. Może jest to dobry czas aby zrobić coś w końcu z polskim wędkarstwem. Podziękować tym wszystkim związkom, instytucją dla których wędkarz to tylko jakiś dziwoląg w gumofilcach stojący z Patrykiem nad wodą. Podziękować tym wszykim pozorantom,kórzy wymyślili sobie związki wędkarskie jako sposób na życie. Czytaj każdego miesiąca kasa na koncie. Mam nadzieję, że chłopaki pójdzie ie po bandzie i zrobicie coś z tym fantem. Gra idzie nie tylko o ratowanie Odry, gra idzie o przyszłość polskiego wędkarstwa. To z czym mamy do żywienia na Odrze to tylko wierzchołek góry lodowej. Bez radykalnych, systemowych zmian nic się nie zmieni. Odpowiedzią byłoby założenie partii, tak jak to zrobił Rowiński na początku 90 lat ( partia Przyjaciół piwa), która miałaswoichprzedstawicieli w sejmie. Nikt by wtedy nie bagatelizował grupę miliona wędkarzy których głos wyborczy stał by się języczkiem uwagi każdego rządzącego ugrupowania. Jeżeli coś takiego powstanie będę pierwszy który się zapisze. Jeszcze raz ogromne dzięki za to co robicie. Pozdrawiam Ryszar Kupisz