id: spnfbm

Na leczenie kotów

Na leczenie kotów

Nasi użytkownicy założyli 1 238 741 zrzutek i zebrali 1 383 875 824 zł

A ty na co dziś zbierasz?
Załóż zrzutkę

Opis zrzutki

Witam wszystkich którzy to czytają i chcą nam pomóc przetrwać w tych cięższych chwilach które mogą spotkać każdego z nas.Jestem Marta i pomagam potrzebującym zwierzętom z problemem bezdomności daje im dom w którym mogą poczuć że są potrzebne i bezpieczne traktuje ich jak własną rodzinę bez której nie wyobrażam sobie życia.Niestety znalazłam się w trudnej sytuacji ponieważ kotki zaczęły chorować i koszty leczenia przewyższają moje obecne zarobki i już sama nie wiem gdzie szukać pomocy.Opiszę wam historie moich kotów i jak zaczęły chorować. W okolicach 12.03.2023 przygarnęłam bezdomnego kotka z ulicy który prawdopodobnie był bity przez stado innych dzikich kotów a ja widząc jak cierpi nie mogłam go tak zostawić.Wszystko zapowiadało się dla niego dobrze dałam mu dom widać było że jest szczęśliwy pod moją opieką niestety 20.04 w czwartek rano było z nim jeszcze wszystko dobrze , ale po powrocie z pracy zobaczyłam, że Skaza ma załzawione oczy oraz oddycha ciężko przez nos.Spakowałam go do transportera i szybko pojechałam do weterynarza.Okazało się, że ma zapalenie górnych dróg oddechowych , dostał leki w zastrzyku , tabletki oraz syrop do leczenia w domu.Dziś tj.24.04 miał kontrolę oraz wykonany test na Felv i Fiv. Wynik Felv wyszedl niestety dodatni więc rozpoczęliśmy leczenie.Pewnego dnia dokładnie w piątek 21.04.2023 los zesłał mi kolejnego kotka którego nie mogłam tak pozostawić takiego malucha który leżał w rowie i krzyczał o pomoc i kiedy wracałam w nocy do domu razem z moją sunią , znalazłam małego kotka a bardziej moja mądra sunia i przy okazji dzisiejszej wizyty kontrolnej ze Skazą zabrałam też malucha ze sobą.Okazało się że jest chory, ma koci katar , dostał leki i kropelki do oczu oraz został odpchlony i odrobaczony.
29.04 ze Skazą jest już lepiej ,już zapalenie GDO (Górnych Dróg Oddechowych) powoli zaczyna mijać



06.05 Skazie wykonano test PCR na białaczke i czekam na jego wynik 
Aslan znaleziony maluch został zaszczepiony przeciw chorobom zakaźnym ,kolejne szczepienie za miesiąc 
U kolejnego z moich kotów czyli Salema pojawily sie nagłe ataki dusznosci i będzie diagnozowany.
Przychodzi kolejny pechowy dla nas dzień 08.05 i kolejny na pokładzie chory kotek imieniem Romeo i ma podobne objawy co Skaza.Diagnoza koci katar , felv i fiv ujemny.
I jakby tego wszystkiego było mało na złość przychodzi 10.05 i wizyta z kolejnym kotem o imieniu Lario ,objawy podobne do SkazyDiagnoza zapalenie GDO Tego dnia również otrzymałam dołujące informacje u Skazy potwierdza się białaczka z testu PCR

15.05 Romeo już tylko ma brać leki do 17.05 i koniec leczenia natomiast u Salema nic nie wykazało groźnego ,jedynie rtg pokazal ,że ma igle w jelitach

17.05 Aslan i podrzutek byli u weterynarza ,kociaki byly wychlodzone 
Diagnoza koci katar ,niestety moze sie rozwinąc panleukopenia lub kalciwiroza

21.05. Młodszy kociak nie przeżył 

Postanowiłam zwrócić się do ludzi o dobrych sercach o pomoc dla nich ponieważ to wszystko jest tak drogie że nie wystarcza mi obecna wypłata z pracy na pokrycie dalszych kosztów ich leczenia i sama właściwie oddaje wszystko co mam aby tylko one miałe zdrowe i bezpieczne życie.Zbieram pieniążki na ich dalsze leczenie
.Dziękuję wszystkim za zrozumienie i przekazanie każdej złotówki na pomoc w leczeniu moich kochanych kociaków które są dla mnie całym światem.Gdybym mogła nie prosiłabym was o wsparcie ale sama nie wiem co robić w tej sytuacji.image
image
image
image



image

image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image
image

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Download apps
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!
Pobierz aplikację mobilną Zrzutka.pl i zbieraj na swój cel gdziekolwiek jesteś!

Komentarze 2

 
2500 znaków