❗️❗️❗️🙏❗️❗️❗️ 

Cześć Kochani 😉

AKTUALIZACJA ZRZUTKI 

W czwartek miałam konsultacje w Poznaniu w sprawie bioderka.

Jak się okazało po ponownym badaniu rtg nie mam podwichnietego lewego biodra, ono już wypadło z panewki, jest zwichnięte. Dysplazja stawu biodrowego. 

Co mnie czeka..

Potrzebuję pilnej operacji - rekonstrukcji biodra lewego.

Dostałam skierowanie na "Cito" ale w szpitalu na NFZ "pilne" oznacza listopad 2024r. 

Nie mogę tyle czekać bo mój kręgosłup tego nie udźwignie. Mam delikatną skoliozę, delikatną bo tylko 5% póki co ale czekając 2 lata na operację NFZ moja skolioza się powiekszy i będzie mnie czekać kolejna operacja na skolioze czyli włożenie prętów w kręgosłup a tego bym nie chciała. 

Mam możliwość przejść operację w Klinice w Poznaniu już 2️⃣1️⃣ listopada 2️⃣0️⃣2️⃣2️⃣r. Czyli tak naprawdę za chwilę...

Ale..

Koszt takiej operacji to kwota ok 3️⃣0️⃣ tys.zł. ( dokładny kosztorys rodzice dostaną za 2-3 dni) do tego dochodzi transport medyczny 🚑: pierwszy po operacji, drugi na zdjęcie gipsu który będę miała 6 tygodni 🛌 i trzeci na ewentualną kontrolę w czasie tych 6tyg. To również ogromna kwota ponieważ jeden transport to ok 1️⃣5️⃣0️⃣0️⃣zł. X 3 to kwota 4️⃣5️⃣0️⃣0️⃣zł. 

Jednocześnie każda wizytą u Pana doktora👨‍⚕️ jest płatna 3️⃣0️⃣0️⃣zł a nie wiem ile takich wizyt po zabiegu będę potrzebować. 

Zbiorka jest na operację, transport medyczny, wizyty u Pana doktora i rehabilitację zaraz po zdjeciu gipsu. 

Będzie ona na pewno bardziej intensywa abym wróciła do stanu sprzed operacji. 

Jak sami widzicie kwota którą muszę zebrać jest ogromna bo razem z rehabilitacją ( ok 10tys.) to koszt ok 5️⃣0️⃣tys.zł. 💰💰💰

Stąd też prośbą do Was..

Jeśli możecie i chcecie mnie wesprzeć to bardzo proszę o każda złotówkę.

Mam ogromną nadzieję, że z Waszą pomocą uda mi się uzbierać pieniążki na operację i na moje dalsze zmagania się z chorobą. 

Bardzo proszę nie przechodźcie obojętnie, jeśli nie możecie wpłacić grosika 🪙 to udostępnijcie post z linkiem zbiórki dalej niech dotrze do większego grona dobrych Serc❤️❤️❤️

Wasza Anka 😘

⬇️⬇️⬇️⬇️⬇️

Ania w kwietniu 2022r. skończyła 4 latka. Urodziła się z przepukliną oponowo- rdzeniową ze współistniejącym wodogłowiem. Jest cewnikowana co 3 godz dziennie ponieważ ma pęcherz neurogenny. Zdiagnozowano u niej również Zespół Arnolda Chiari 2. Ma wstawioną zastawkę komorowo- otrzewną.

Córka jest po 15 operacjach.

W styczniu 2022r. Anka dostała pierwszy atak epilepsji. Po badaniach i konsultacjach ma stwierdzoną padaczke objawową.

We wrześniu 2022r. po badaniu rtg okazało się, że córka ma podwichniete biodro. Co to dla nas oznacza... kolejną operację.. niestety.

Puki co czekamy na jeszcze kilka konsultacji, żeby podjąć decyzję co dalej z bioderkiem.

W życiu Ani rehabilitacja jest niezbędna i dzięki niej ma szansę na samodzielność i beztroskie życie.

Na dzień dzisiejszy stawia pojedyncze kroki o specjalnych kulach.

Jedna godzina z fizjoterapeutą to koszt 150zł.

Jedna godzina masażu blizn ( a ma ich sporo m.in. na plecach, kilka na brzuchu, kilka na głowie, pachwinach itp. ) to również koszt 150zl.

Z tego powodu zwracamy się z prośbą o Waszą pomoc w uzbieraniu funduszy na zabiegi i rehabilitację, która jest bardzo kosztowna i przekracza nasze możliwości finansowe. 

Ania już tyle przeszła i nadal chce walczyć o swoją sprawność i samodzielne chodzenie. 

Bez Waszej pomocy jest to niemożliwe. Choć bardzo pragniemy dla niej lżejszego życia to ze względu na finanse nie jesteśmy w stanie jej tego zapewnić. 

Z wielką nadzieją na lepsze jutro dla Ani... Rodzice