Nie pozwólmy aby RAK odebrał im Tatusia!!!
Nie pozwólmy aby RAK odebrał im Tatusia!!!
Nasi użytkownicy założyli 1 243 940 zrzutek i zebrali 1 395 635 159 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności4
-
27 kwietnia dzięki darowiźnie od hojnego darczyńcy udało się opłacić kolejna dawkę leku. Ogromne Bóg zapłać za ten dar. Prosimy o udostępnianie zrzutki i pomoc. Przed nami jeszcze 2 dawki.
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Zrzutka założona dla Kuby w celu pokrycia kosztów leczenia nowotworu ( gruczolaka płuc).
Pamiętacie historię Kuby...
Kuba ma 45 lat, jest wspaniałym człowiekiem, partnerem i tatusiem - w kwietniu 2019 roku po raz czwarty został ojcem. To człowiek o ogromnym i dobrym sercu, najlepszy ojciec, partner i przyjaciel jakiego znam. Wiedzie spokojne i normalne życie jak większość z nas, ma marzenia, które w życiu chciałby realizować, kocha przyrodę a góry to jego pasja. Uwielbia dzieci a one jego. Nigdy się nie poddaje i uparcie dąży do zamierzonego celu.
Okrutna diagnoza...Dlaczego ja?
Do grudnia 2019 roku Kuba nie miał żadnych problemów ze zdrowiem,prowadził aktywny tryb życia, biegał...
Pewnego dnia gorzej się poczuł...trafił do szpitala...gdzie zdiagnozowano zapalenie płuc. Do lutego 2020 roku leczono go antybiotykami. Żaden z lekarzy nic nie podejrzewał. W międzyczasie wykonano u niego dwie tomografie klatki piersiowej, z których według lekarzy nie wynikało nic poza rozległym zapaleniem płuc i opłucnej. Niestety stan zdrowia Kuby nie poprawiał się, ciągle się męczył i miał problemy z oddychaniem.
W marcu 2020 roku trafił na SOR. Po długiej 3-tygodniowej diagnostyce i pobraniu wycinków z płuca na Oddziale Torakochirurgi zapadł wyrok - nowotwór złośliwy płuc z przerzutami do opłucnej w IV stopniu zaawansowania. Nowotwór nie dawał wcześniej żadnych objawów a jego umiejscowienie nie pozwala na zabieg operacyjny. Gruczolak płuc, który został zdiagnozowany u Kuby to podstępna choroba mogąca skutkować przerzutami między innymi do mózgu, kości i wątroby.
Badania genetyczne, które dały nam nadzieję...
W kwietniu 2020 roku zorganizowaliśmy zrzutkę na nowoczesne badania genetyczne nowotworu w Oncompass Medicine w Budapeszcie. Dzięki dobrym sercom naszych darczyńców, rodziny i przyjaciół mogliśmy wykonać kosztowne badania i tym samym rozpocząć odpowiednie leczenie pod kątem mutacji nowotworu. Wykonane badania określają przyjmowanie poszczególnych leków zgodnie z przesłaną kolejnością.
W maju 2020 roku Kuba rozpoczął leczenie pierwszym lekiem. Pembroliumab który podawano Kubie w ramach NFZ to przeciwciała mające na celu pobudzenie organizmu do walki z nowotworem.
Co 3 miesiące wykonywane było badanie kontrolne PET-CT. Niestety kolejne wyniki nie były zadowalające. W październiku 2020 roku Kuba miał już przerzuty do otrzewnej i drugiego płuca. Układ immunologiczny Kuby nie dawał sobie rady z chorobą.
W listopadzie 2020 roku Kuba zaczął przyjmować kolejny lek refundowany prze NFZ - Kryzotynib.
Lek ten ma jednak jedynie działanie paliatywne co oznacza, że może przedłużyć Kubie życie i zatrzymać rozwój nowotworu na pewien czas.
Nasz czas wypełniały ciągle wyjazdy do szpitala, wizyty lekarskie i strach o jego życie...
Traciliśmy nadzieję... A zdarzył się cud...
W styczniu 2021 roku wykonano Kubie kolejne badanie kontrolne a jego wyniki zaskoczyły nawet samych lekarzy. Po podaniu drugiego leku przerzuty z otrzewnej wycofały się a układ immunologiczny Kuby zaczął sam niszczyć komórki nowotworowe.
Podanie drugiego leku spowodowało jednocześnie wzmożenie działania pierwszego leku i odpowiedź organizmu na zastosowane leczenie.
Na co zbieramy???
Leki jakie otrzymywał Kuba osobno z NFZ należy podawać jednocześnie aby zwiększyć szanse na całkowite wyleczenie. Niestety refundacja z NFZ nie przewiduje takich metod leczenia i możliwości otrzymywania tych dwóch leków jednocześnie. Dlatego za drugi lek musimy zapłacić. Kuba musi przyjąć 4 dawki Pembrolizumabu w odstępach 3 tygodniowych. Koszt jednej dawki to 12.000 złotych. Pierwszą dawkę musi przyjąć 12 marca.
Dostaliśmy od losu ogromną szansę na szczęśliwe życie z naszymi kochanymi pociechami, na powrót do normalności... Nie możemy jej zmarnować.
Wszystkim pięknie dziękujemy za wszystkie wpłaty i udostępnienia! Każda złotówka to szansa na skuteczne leczenie.
Dziękujemy ❤️
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj ile osób odwiedziło i wsparło tę zrzutkę z twojego polecenia! Dowiedz się więcej.
Z Panem Bogiem :)
Będzie dobrze !!!
Pomagajmy, zmieńmy świat!
Dziękujemy