Chce zyc ......na razie 1:0 dla raka
Chce zyc ......na razie 1:0 dla raka
Nasi użytkownicy założyli 1 216 019 zrzutek i zebrali 1 317 849 600 zł
A ty na co dziś zbierasz?
Aktualności1
-
Witam serdecznie. To znowy ja...Iza na poczatku chcialabym serdecznie podziekowac wszystkim dobrym ludziom za kazda zlotowke , udostepnienie, dobre slowo i modlitwe....to naprawde duzo dla mnie znaczyjeszcze raz Z CALEGO SERCA DZIEKUJE. Moja sytuacjanadal jest nie ciekawa obecnie rak jest w odcinku ledzwiowym L3 w glowce kosci biodrowej i w talerzu miednicy...to sa przerzuty, rak sie nie poddaje ale ja tez nie . W tej chwili dostaje bomby .....naswietlania znosze to dzielnie ale moje cialo niekoniecznie ...wymioty biegunki z krwia....czasami mam juz dosc i chce sie poddac ale .....no wlasnie jest ale sa moje dziewczyny ktore mnie wspieraja , partner ktory raz jest pielegniarka a raz kucharka no i moja siostra z bratem ktora nie pozwoli myslec negatywnie i rozgania czarne chmury .... Bardzo dziekuje za ten datek ktory sie uzbieral dzieki Wam moge wypozyczyc specjalistyczne lozko z ktorego bede mogla bezpieczniej wstac i wygodniej lezec- moze bedzie mniej bolec . Ale to tylko dzieki Wam moge troszeczke polepszyc moj komfort zycia ....Dziekuje z calego serca Iza
Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.
Opis zrzutki
Witam Jestem 45 letnia doswiadczona zyciowo kobieta......nieudane malzenstwo , smierc dziecka,2 dzieci w lekkim stopniu uposledzone ale zaradne i szczesliwe ze mna. Kocham je nad zycie i chcialabym dac im gwiazdke z nieba dlatego postanowilam troche zmienic zycie i polepszyc standard zyciowy. Zaczelam pracowac w Niemczech jako opiekunka starszych ludzi. Praca ciezka i czasami ponad sily ale nie bede sie zalic bo robie to dla dzieci. Niestety zycie troszke namieszalo mi bo wprowadzilo do mojego ciala nieproszonego goscia RAK Wieloogniskowy piersi ....niestety juz sa przerzuty. Ale ciagle walcze czeka mnie radioterapia obecnie jestem juz w trakcie hormonoterapii a to nie koniec gad rozsial sie po kosciach ale ja nie poddaje sie. Jestem pogodna chociaz czasami mam zal ....dlaczego ja co ja takiego zrobilam ze ciagle dostaje baty od zycia. Do pracy nie moge pojechac bo leczenie a zycie leki niestety z nieba nie nakapie, dlatego prosze o pomoc w nierownej walce na razie przegrywam ale jeszcze nie powiedzialam ostatniego slowa.... Chce doczekac i zobaczyc jak moja corka Patycja konczy szkole moze zalozy rodzine i doczekam sie wnukow a Justyna druga corka znajdzie ciekawa prace i bede miala jeszcze okazje do usmiechu.... Dziekuje za dobre checi i serce Izabela
Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
Stwórz swój własny link do promocji zrzutki i sprawdzaj na bieżąco statystyki!
wrzucajcie na lokalne grupy by post dotarł do duzej ilosci osob
Powodzenia:)