id: tbff67

Nie wysyłajmy Lucyfera do nieba! Ratunek przed FIP / Don't send Lucifer to the heaven. Rescue from FIP.

Nie wysyłajmy Lucyfera do nieba! Ratunek przed FIP / Don't send Lucifer to the heaven. Rescue from FIP.

Organizator przesłał dokumenty potwierdzające wiarygodność opisu zrzutki
Zrzutka została wyłączona przez organizatora.

Nasi użytkownicy założyli 1 226 538 zrzutek i zebrali 1 349 036 155 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności10

  • Kochani przepraszam was za brak odzewu ale emocjonalnie nie dawałam rady. Skupiłam całe 100% siebie, żeby dokończyć i doprowadzić leczenie Lucusia do końca. Leki spóźniały się, ponieważ nie było ich w magazynie. Na szczęście dzięki pomocy cudownego człowieka udało się to zorganizować i dotarły na ostatnią chwilę. Przedłużyliśmy leczenie o 2 tyg co pokryłam już z pożyczki bo tak jak pisałam nie miałam kompletnie siły. Lucor oczywiście utył jak dorodny świniorek do 4,5kg (gdzie to się mieści to nie wiem), więc leczenie zamiast w piątek siłą przymusu zakończyliśmy w czwartek. Okres obserwacji czy będzie nawrót trwa 3 miesiące ale na ten moment wszystko wygląda super nie ma żadnych objawów :)

    h456c2311f6bc099.jpegMój drugi kot Fisiulka za to poszedł pod skalpel tego samego dnia. Miał stary uraz żuchwy, która niestety mu pękła i wymagała ponownego drutowania. Jak możecie się domyślić serduszko pękło mi w pół. Obwiniałam się bardzo długo i było mi mega ciężko. Po operacji Pan Fisław ze stresu nie chodził do kuwetki, siusiał pod siebie, karmiłam go siłą co 3h i ciągle musiałam dbać o czystość ranki co wcale nie było tak łatwe biorąc pod uwagę, że z jego mordki zrobił się wodospad śliny. Kocia obsługa 24h jeszcze po nocach zazwyczaj nie spałam bo miałam obsesję, że coś mu się stanie i umrze. Rozumiecie? Miałam jednego kotka, którego cudem wyrwałam ze szponów śmierci i zaraz potem mój drugi kot idzie na stół operacyjny. Oczywiście nie jest to tak poważny stan jak Lucusia ale komplikacje istnieją.

    v12def8eda761c1f.jpeg

    Teraz jest już w porządku. Przeżyliśmy razem te wszystkie przygody. Fisiulce kupiłam nie kołnierz a pączka, który nie ogranicza mu widoczności i nie blokuje wąsisk. Od razu odżył. Ranka ładnie się goi i choć przed nami co najmniej miesiąc gojenia kości żuchwy to już nie boję się o niego tak bardzo. Co tydzień jeżdżę taksą do jedynego zaufanego weta w Krakowie i płacę co najmniej 100zł. Ale warto. Ja i moje chłopaki za dużo przeszliśmy, żeby ryzykować zmianę na jakiegoś szarlatana. Czasem patrzę na mojego śpiulkającego szatana Lucyfera i zaczynam się martwić co jeśli będzie nawrót? Nie potrafię sobie tego wyobrazić, mówię sobie, że nie dam rady. Ale to samo mówiłam sobie na początku jego choroby, a życie ułożyło się tak a nie inaczej. Kto to wie co będzie dalej.

    a1e6bf1947b245d7.png

    Post bardzo emocjonalny i szczery ale nie wyobrażam sobie inaczej. Dalej mam do odrobienia myszki z kocimiętką, żeby Wam wysłać. Czasami jeszcze nie potrafię uwierzyć, że się udało, że mogę sobie pozwolić na nadzieję i poklepać się po plecach. Dobra robota Asia, udało się! Przez te kilka miesięcy piekła zdarzyło się wiele dobrego. Moi najbliżsi wspierali mnie całym swoim sercem i jedzeniem, po drodze poznałam wyjątkową osobę, znalazłam współlokatora i tanie mieszkanko, a dzisiaj zostałam nawet zatrudniona. Naprawdę brakuje mi słów, aby opisać całą drogę, którą przeszłam. I może znajdą się osoby, które tego nie zrozumieją, będą to umniejszać, cokolwiek innego ale naprawdę te małe wielkie punkty kilka miesięcy temu były dla mnie nieosiągalne. I dlatego z całego serca chcę wszystkim podziękować, choć nie potrafię tego dobrze zrobić. Mój język to zawsze były czyny nie słowa. Ale myślę sobie, że jeżeli pokażę wam ile dzięki waszemu wsparciu osiągnęłam i pokażę wam moje emocje to zrozumiecie jak bardzo jestem wdzięczna.

    ic3a8426b954747c.jpeg

    c71079a512552228.jpeg

    s4b5053c4c291164.jpeg

    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.

Dodawaj aktualności i informuj wspierających o postępach akcji.
To zwiększy wiarygodność Twojej zrzutki i zaangażowanie darczyńców.

Opis zrzutki

Cześć! Poznajcie Lucyferka. To przerozkoszny rozrabiaka, który przywędrował do mnie w Styczniu. Pod koniec Marca jego zdrowie zaczęło się gwałtownie pogarszać, w Wielkanoc stracił wzrok i wkrótce usłyszeliśmy ostateczną diagnozę - FIP. Aby go uratować potrzebuje Twojej pomocy!


Przy diagnozie moje serce złamało się w pół. Nie ma już szans. Na szczęście cudowna weterynarz pokazała nam, że Lucek może mieć jeszcze szansę. Niestety szansę, która kosztuje co najmniej 10 tysięcy złotych. Ma zaledwie rok, życie dopiero zaczęło się do niego uśmiechać. Skoro nie może już być gorzej to chce spróbować o niego zawalczyć. Chce spróbować dać mu drugą szansę.


O Lucku

Dlaczego Lucyfer? Przecież to burek, bardzo grzeczny i miziasty. To wszystko prawda ale ma również swój charakterek z pazurkiem. Bardzo waleczny i z całą pewnością siebie zrzuca wszelkie przedmioty (małe i duże!) ze stołów. Tak jak pisałam wyżej Lucuś trafił do nas z Fundacji Ja Pacze Sercem, które zajmują się kotkami niewidomymi lub niedowidzącymi. On również miał zmiany w jednym oczku z powodu przebytego kociego kataru, ale gdy stracił wzrok w drugim wszyscy bardzo się o niego zmartwili. Na początku myśleliśmy, że może to coś neurologicznego ale prawda okazała się jeszcze gorsza. Pomimo cierpienia i ogromnego bólu, zdezorientowania Lucek cały czas ma niesamowicie pozytywne podejście do życia. Trącą łapkami ulubione myszki, przychodzi się tulić, mruczy jak traktorek. Można czasem wręcz pomyśleć, że nic mu nie jest. Lucek ma dopiero rok i jest malutką drobinką, która waży w porywach do 2,5 kg.


O FIP i kosztach

Czym właściwie jest FIP? Feline infectious peritonitis to reakcja immunologiczna wobec kociego koronawirusa FCoV. Niestety choroba bardzo szybko postępuję i sieje spustoszenie w organizmach kotków. Dodatkowo u Lucka jest to jej najgorsza forma - neurologiczna. Wymaga to aż 12mg/ml na każdy kilogram kotka! Szczęście w nieszczęściu Lucuś dzięki byciu miernotą potrzebuje więc mniej leku. Leku, który nie jest dopuszczony do obrotu w Polsce dlatego sama muszę go sprowadzić i sama prowadzić leczenie. Jego życie dosłownie leży w moich rękach. Jakby tego mało lek jest niesamowicie drogi a transport też do tanich nie należy. Dochodzą do tego dodatkowe koszta w postaci badań krwi (morfologia i biochemia), badań obrazowych (usg), wyposażeniu medycznym oraz dodatkowych suplementów. Tylko w ostatnim miesiącu aby dostać ostateczną diagnozę wyciągnęłam z kont jakieś 2 tysiące zł jeśli nie więcej.


O Właścicielce

Mam na imię Asia i mam 23 lata. Przedstawianie się mam wypracowane przez lata szkoły oczywiście, którą dalej kontynuuje na studiach dziennych na kierunku praca socjalna. Bardzo chce pracować w przyszłości w tym zawodzie i już teraz czynnie biorę udział w różnych wolontariatach, a z własnej inicjatywy często wspieram różne zbiórki. Dlatego tak bardzo liczę na to, że karma do nas obu powróci. Niedawno zostałam zdiagnozowana z Zespołem Aspergera i wiele to wyjaśniło w kwestii moich hobby, które zamierzam wykorzystać w prowadzeniu zbiórki ale więcej o tym na samym końcu! Mam drugiego kotka, który ma na imię Pan Fisław. On również jest z fundacji Ja Pacze Sercem. Przechodząc do tych mniej przyjemnych rzeczy. W Marcu niestety straciłam pracę ze względu na mój stan zdrowia. Przez wzgląd na pieniądze, muszę się również przeprowadzić z powrotem do rodziców. Leczenie Lucka zajmie co najmniej 84 dni. 


O Panie Fisławie

W skrócie wołamy na niego Fisiu. Jest absolutną ciamajdą! Waży nieco ponad 5kg bo jest okropnym żarłokiem i zawsze wszystko wyjada. Teraz ma już 4 lata, a z nami jest od ponad roku. Nie ma oczka i ciągle wystawia język przez co wygląda bardzo figlarnie 😜 On też nie miał w życiu łatwo. Był bezdomniakiem, którego potrąciło auto (w schronisku nazwali go Maluch!). Właśnie przez ten wypadek trzeba było usunąć oczko i miał drutowaną szczękę, która do dzisiaj jest nieco krzywa i stąd wystawiony języczek. Później gdy trafił do schroniska, domu tymczasowego i w końcu do nas za każdym razem chował się miesiącami przed ludźmi. Niby kot był ale jedynym znakiem, że żyje były puste miseczki o poranku. Dzisiaj okazuje się, że to kolankowiec! I jeszcze pretensjonalny bo jak coś mu się nie podoba to chodzi i miauczy na całe osiedle.


O podziękowaniach

W ramach podziękowania podziękowania przygotowałam małą listę rzeczy, które mam nadzieję pomogą mi zebrać pieniądze a dla mnie będą przyjemnością. Jedyne o co proszę to wyrozumiałość bo emocje mogą być różne i mogę różnie być na siłach ale będę dzielnie nadrabiać!



Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Przyjmuj wpłaty gdziekolwiek jesteś.
Dowiedz się więcej

Oferty/licytacje 8

Kupuj, Wspieraj.

Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej

Organizatora:
Inne
Ciekawostka o moich kotkach. Fun facts about my cats
Za wpłatę min. 10 zł dostajesz dostęp do postu zawierającego ciekawostki o moich dwóch kotkach, a przy okazji przydatną wiedzę o karmach, pielęgnacji ...
10 zł

Kupione 24

Zakończona
Inne
Zdjęcia i video naszej codzienności. Photos and videos
Dostęp do ciekawostek i porad a oprócz tego dostajesz również dostęp do osobnego postu ze zdjęciami i video z naszej codzienności! Najlepiej zarejestr...
25 zł

Kupione 4

Zakończona
Inne
Pocztówka. Postcard
Wyślę do ciebie pocztówkę z kotkiem ze specjalnymi podziękowaniami. Jeśli zależy ci na danym wzorze albo kotku koniecznie daj mi o tym znać w komentar...
25 zł

Kupione 7 z 300

Zakończona
Inne
Myszka z kocimiętką
Dla swoich kotków często czaruje myszki z kocimiętką, mogę podobną myszkę wyczarować też dla twojego kotka. Nagroda dostępna tylko na terenie Polski.E...
50 zł

Kupione 10

Zakończona
Inne
Ciekawostka o dowolnie wybranym zwierzątku. Animal Encyclopedia
Dostęp do ciekawostek i zdjęć o kotkach plus dostęp do mojej własnej zwierzaczkowej encyklopedii! Będę starała się za każdą wpłatę na tą nagrodę aktua...
50 zł

Kupione 3

Zakończona
Inne
Szydełkowe zwierzątko. Crochet animal
Gdy nie masz kotka ale bardzo chcesz szydełkowe zwierzątko. Do wyboru wieloryb, ośmiornica, myszka albo pszczoła. Pamiętaj aby napisać co chcesz otrzy...
50 zł

Kupione 1

Zakończona
Inne
Pakiet Dobra. Envelope of goods
Otrzymasz dostęp do ciekawostek o kotkach i do zdjęć Lucyfera i Pana Fisława, a także encyklopedii zwierzaczkowej. Oprócz tego wyślę do ciebie ręcznie...
100 zł

Kupione 9

Zakończona
Inne
Paczka Dobroci. Package of goods
Otrzymasz dostęp do wszystkich postów, myszkę a oprócz tego przygotuję specjalnie malutką paczkę z różnymi pierdółkami i dobrociami.English below:Oh g...
250 zł

Kupione 3

Zakończona

Posty dla ofert/licytacji 6

Pozostałe posty 1

Memy z kotkami

Jeśli masz dostęp do posta,

Posty do ofert/licytacji z progu 25.00 zł 3

Sesja fotograficzna by Dora

Jeśli masz dostęp do posta,

Filmiki

Jeśli masz dostęp do posta,

Zdjęcia naszej codzienności

Jeśli masz dostęp do posta,

Posty do ofert/licytacji z progu 50.00 zł 1

Encyklopedia zwierzaczkowa

Jeśli masz dostęp do posta,

Posty do ofert/licytacji z progu 10.00 zł 1

Ciekawostki o kotkach

Jeśli masz dostęp do posta,

Wpłaty 157

preloader

Komentarze 4

 
2500 znaków