Jakiś czas temu skontaktowała sie z nami Pani Svetlana, która wraz z dwójką swoich dzieci pozostaje na terenie Ukrainy i aktywnie wspiera działania żołnierzy ukraińskich. Poprosiła o pomoc nie dla siebie a dla 5 placówek, które obecnie zajmują sie 700 dziećmi w tym 360 sierotami jak i samotnymi matkami z dziećmi. Dzieci codziennie przybywa. Placówki te są w różnych miejscowościach: Mukachevo, Slavske, Svalyava i kilku innych. Oni potrzebują wszystkiego, począwszy od najważniejszego jedzenia, pieluchy, środki chemiczne i higieniczne.

Są to dzieci i młodzież po bardzo ciężkich przejściach wojennych, Część z nich została ewakuowana z Buchy. Widziały i przeżyły koszmar jakiego nikt nie powinien w życiu doświadczyć. Dzieci miały napisy na plecach ze swoim imieniem, nazwiskiem, wiekiem i danymi krewnych w razie gdyby sami rodzice zostali zabici. Dzieci widziały jak ich mamy są mordowane przez ruska armie. Niektóre z nich spędziły kilka dni w piwnicach zbombardowanych budynkach mieszkalnych tuż obok swoich zmarłych rodziców. Niestety takich historii można pisać bez liku, każde dziecko z 700 ma swoja wlasna smutna historie. Najważniejsze ze dzieciaki przeżyły, są bezpieczne i pod dobra opieka, ale potrzebują pomocy. Dlatego zwracamy sie do was o pomoc i wsparcie naszej zbiorki. Zbieramy: jedzenie długoterminowe, detergenty (mydło do prania, proszki do prania oraz środki do zmywania naczyń), środki higieny osobistej (szampony, żele pod prysznic, mydła szczoteczki do zębów, pasty do zębów), pieluchy....

Pomóżmy tym dzieciom stworzyć im nowa lepsza i szczęśliwsza historie. 

Few weeks ago we were contacted by Svetlana, who with her two children still lives in Ukraine and actively supports the Ukrainian army. She asked for help, but not for herself but for 5 facilities that currently care for 700 children, including 350 orphans and single mothers with children. There are more children coming in each day. The facilities are all over the Zakarpattia region in towns such as Mukachevo, Slavske, Svalyava and a couple others.They need everything from most importantly food, diapers, baby food, detergents, cleaning supplies and personal hygiene items.

These children and youth have survived a lot. Survived too much for anyone really. Some of them were evacuated from Bucha. They all saw and lived through horror that nobody should ever be exposed to and experience, ever. 

There were children with their names and date of birth written on their backs, as well as names of their closest relatives in case the parents would be killed. These children witnessed their moms being killed by the Russian army right before their eyes. Some of them spent days in the basements of bombarded apartment buildings with their dead mothers and relatives right next to them. 

Unfortunately there are countless stories like these, and each child out of the 700 that we are trying to help has their own sad story to tell. The most important thing here is that these children survived, they are alive, safe and well taken care of, but they need our help. That is why we are asking for help and donations. We are collecting: food, detergents, cleaning supplies, personal hygiene items and diapers.  

Let's help these kids create their new story, a happier one.