id: ttkt45

Pomóżcie mi żyć i być dalej mamą dla mojej jedynej Córki.

Pomóżcie mi żyć i być dalej mamą dla mojej jedynej Córki.

Nasi użytkownicy założyli 1 150 158 zrzutek i zebrali 1 196 045 277 zł

A ty na co dziś zbierasz?

Aktualności34

  • Witam… przepraszam, ale po raz drugi pragnę wyjaśnić, bo wciąż otrzymuje pytania w tej kwestii… 
    Witam dla Wszystkich tych osób   Które myślą ze udaję, że nie mam pieniędzy… bo tu widnieje kwota.  Że mam… to kwota zebrana w ciągu wszystkich 7 lat nie aktualizowana i nie pomniejszana o wypłaty na leczenia, lekarzy, rehabilitantów… przez te wszystkie lata… a pieniądze… owszem jakieś mam renta - niepełne 2000zl i kredyty… 
    Proszę o dalsze wsparcie i dziękuję z całego serca❤️❣️❤️. Monika. 
    0Komentarzy
     
    2500 znaków

    Nikt jeszcze nie dodał komentarza, możesz być pierwszy!

    Czytaj więcej
Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Ta zrzutka nie ma jeszcze aktualności.

Opis zrzutki

Witam Was wszystkich w trakcie mojej „długiej podróży”. Powolutku wracam do żywych, jednak mniej sprawnych. Nazywam się Monika Marciniak. Mam 42 lata, jestem mamą samotnie wychowującą córkę. 22.11.2016roku miałam operację usunięcia nowotworu kąta mostowo-móżdżkowego. Niestety nastąpiły powikłania. Wylew krwi do mózgu (udar krwotoczny), wodogłowie i czterokończynowe porażenie. Ponad 2m-ce byłam w śpiączce. Byłam roślinką. Wraz z rehabilitantami zaczęłam walczyć. Po 5 miesiącach pobytu w szpitalu, 28.04.2017 wypisano mnie. Moje życie zmieniło się zupełnie. Teraz codzienna rehabilitacja. Dodatkowo: straciłam słuch w lewym uchu, lewa ręka, bark i noga dalej nie wróciły do wcześniejszej sprawności, lewa część twarzy powolutku wraca. Neurolog stwierdził, że mam ataksję(niezborność ruchów). Buja mną tak strasznie, że nie ma jak samodzielnie się poruszać, egzystować, żyć. Okulista stwierdził, że mam niedowład oka, lewe oko nie domyka się, zez i oczopląs. Konieczna jest kosztowna operacja. Niestety moje dochody i pomoc mojej Rodziny i najbliższych mi osób nie wystarczają nawet na ciągłą rehabilitację, leki i inne potrzeby związane z moją chorobą i leczeniem jej powikłań, a teraz jeszcze operacja.

Jest strasznie, co więcej, nadal mam w głowie guza (wciąż czekam na określenie czy jest to pozostałość czy wznowa). Nie wiem co dalej. Chciałabym, żeby wszystko wróciło do normy, żebym znów mogła samodzielnie chodzić, funkcjonować i cieszyć się życiem. Staram się nie poddawać, codziennie ćwiczę i żyję nadzieją, że kiedyś się obudzę i wszystko będzie jak dawniej.

Proszę o każdą złotówkę i z góry bardzo, bardzo dziękuję za każdą wpłatę.

ttkt45-a5b235d0.png

2015r.

ttkt45-4671a135.png

...na moment przed operacją...

ttkt45-e754816b.png

ttkt45-291db5cc.png

...i po...

ttkt45-11f5ff4a.png

...w śpiączce

ttkt45-abdbea04.png

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Ta zrzutka nie ma jeszcze opisu.

Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Pierwsza na świecie Karta Wpłatnicza. Twój mini-terminal.
Dowiedz się więcej

Oferty/licytacje 1

Kupuj, Wspieraj.

Kupuj, Wspieraj. Czytaj więcej

Aktywne organizatora:
Wyjątkowe spotkania
Spacer+rozmowy
Oferuję poświecenie czasu, rozmowy. Wsparcie i mnóstwo pozytywnej energii. 🍀😜🥰💋🫵
10 zł

Kupione 2 z 10000

Jeszcze nikt nie założył skarbonki na tej zrzutce. Twoja może być pierwsza!

Wpłaty 253

preloader

Komentarze 55

 
2500 znaków