PROSZĘ PRZECZYTAJ, NIE ODKŁADAJ NA KIEDYŚ! JESTEŚ MI POTRZEBNY TERAZ!


Cześć!
Nazywam się Krzysztof Serafin, mam 39 lat.
29.10.2019 r. znalazłem się w nieodpowiednim miejscu.  Zostałem napadnięty i pobity przez czterech mężczyzn, z czego tylko jeden przyznał się do winy.
W dn. 30.10.2019 r. zostałem przywieziony karetką do szpitala SPZOZ Nr 4 w Bytomiu na Oddział Neurochirurgii, diagnoza: ostry krwotok przymózgowy, podtwardówkowy i śródmózgowy.
Przeszedłem bardzo skomplikowaną operację. Dnia  19.11.2019 r. zostałem przekazany do dalszego leczenia do Szpitala Nr 1 w Bytomiu na Oddział Neurologii. Przy przyjęciu stwierdzono porażenie nerwu okoruchowego, masywny wiotki niedowład prawostronny. W trakcie leczenia stan mój się pogorszył…
Ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa i zapalenie płuca prawego z płynem w jamie opłucnej prawej.
Od dnia 25.11.2019 r.  byłem hospitalizowany na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii w Szpitalu Powiatowym w Czeladzi. Byłem zaintubowany, mechanicznie wentylowany i podłączony do respiratora. Przez 22 dni utrzymywano mnie w śpiączce farmakologicznej, walczyłem o życie.
30.12.2019 r. ponownie zostałem przekazany pod opiekę Odziału Neurologiii Szpitala Specjalistycznego Nr 1 w Bytomiu, gdzie przebywałem do 14.01.2020 r., następnie ponownie przekazany pod opiekę SPZOZ Nr 4 w Bytomiu, który ostatecznie opuściłem 29.01.2020r.12.02.2020 r. rozpocząłem rehabilitację na Oddziale Rehabilitacji w Reptach Śląskich. Wspaniali ludzie, którzy się mną zajęli oniemieli, gdy po 3 miesiącach rehabilitacji wstałem z wózka o własnych siłach. Niestety od momentu wypisu ze szpitala w Reptach tj. 02.06.2020 nie mam prowadzonej rehabilitacji przez profesjonalistów, ponieważ NFZ ma długie terminy oczekiwania, a ja w związku z tym, że przez długi okres pracowałem za granicą na kontraktach, pozostaję w tej chwili bez środków do życia.

Obecnie mieszkam z mamą, bez której pomocy nigdy bym sobie nie poradził  <3

POMÓŻ MI WYKORZYSTAĆ SZANSĘ!



Sytuacja jest jeszcze bardzo świeża, dlatego proszę Cię o wsparcie finansowe na dalszą rehabilitację. Czekam również w kolejce w SPZOZ WSS Nr 4 w Bytomiu na rekonstrukcję czaszki, ale nie chcę czekać bezczynnie, bo wiem, że przede mną jeszcze długa i ciężka praca. Chcę wrócić do życia na moje 100%

Wiem, że dzięki Tobie dam radę :)

Każdy kolejny dzień i każdy pojedynczy krok zbliżają mnie do upragnionego celu!

                                                                Z całego serca dziękuję :)