29 marca tego roku, w Wielki Poniedziałek, po długiej chorobie i walce z nowotworem, przeżywszy 36 lat, do Domu Ojca odszedł WOJTEK, mąż i ojciec trójki małych dzieci, Wojownik Maryi, działający w społeczności Męskiego Różańca w Przemyślu (będący Apostołem Różańca), Niewolnik Maryi, pielgrzym...Walczył dzielnie dla Jezusa i Maryi, dla swoich bliskich. Do końca zachowywał radość wewnętrzną, do końca wierzył, oddawał wszystko Bogu. Do końca nikogo nie obarczał swoim cierpieniem, nie skarżył się, był łagodny, pogodny i wdzięczny za wszystko… Wojtek jest już w wieczności…

Lecz tu, na ziemi, w bólu, cierpieniu, niepewność jutra, została żona śp. Wojtka – Małgosia i trójka dzieci (trzecie „w drodze”)… Małgosia jest w ciąży, serduszko trzeciego dziecka bije pod jej sercem, niedługo czeka ją poród, na świat ma przyjść dzieciątko, na które Wojtek patrzy już z Nieba…

Przed Małgosią trudne zadanie zmierzenia się z nową rzeczywistością. Małgosia towarzyszyła i służyła swojemu mężowi w zdrowiu i  w ciężkiej chorobie, bez chwili wahania, do końca, ofiarnie i mężnie, z wielką miłością. Do Wielkiego Poniedziałku heroicznie walczyła o życie męża, i ta walka została zakończona. Wojtek odszedł do lepszej rzeczywistości, jest już, jak wierzymy, w Niebie… Teraz, pośród całego bólu i łez, przed żoną śp. Wojtka rzeczywistość, w której trzeba nadal walczyć, o rodzinę, o dzieci, szczególnie o trzecie maleństwo. Przed nią zmagania egzystencjalne, w których trzeba udźwignąć samemu to, co niegdyś było rozłożone na dwoje, wychować dzieci, stworzyć im warunki do dalszego życia i rozwoju, także stawić czoła trudnym warunkom bytowym. W tym wszystkim trzeba się odnaleźć na nowo.

Wobec tych bolesnych wydarzeń, w sercach wielu ludzi zrodziło się pragnienie udzielenia pomocy wdowie i jej trójce dzieci. Inicjatywa zbiórki środków jest pomysłem przyjaciół, min. Społeczności Męskiego Różańca w Przemysłu, Wojowników Maryi Przemyśl, zgromadzonych wokół Małgosi i jej dzieci. Wielu z nas zdaje sobie sprawę, że Małgosia, przeżywając swoja żałobę,  obecnie nie ma siły myśleć o sprawach przyziemnych, związanych z potrzebami egzystencjalnymi, ale też zdajemy sobie sprawę z tego, że za chwilę przyjdzie jej się zderzyć się z wieloma trudnościami, w postaci utrzymania dzieci, płacenia niemałych rachunków i spłacania  kredytu hipotecznego, zaciągniętego kilka lat temu…

Zdajemy sobie też sprawę z tego, że żadne dobra materialne nie zastąpią dzieciom ojca, jednak mogą choć w małej części odjąć dodatkowych zmartwień, związanych z codziennym trudem, zmagania się z wymagająca finansową rzeczywistością. Choć tyle starajmy się pomóc Małgosi i dzieciom, otwórzmy swoje serca…

Z uwagi na powyższe, w imieniu grupy Męskiego Różańca i Wojowników Maryi Przemyśl, bardzo Was prosimy o wsparcie finansowe dla wdowy i dzieci, choćby najmniejsze, które pozwoli im na bytowy oddech. Wszystkie zebrane środki zostaną przekazane małżonce śp. Wojciecha Kajpusta.

Małgosia, żona śp. Wojtka, wyrażając zgodę na tę zbiórkę, wraz z rodziną jest wdzięczna za każdy gest miłości, za każdą modlitwę.

„Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili" (Mt 25.40)